Pamela Anderson w naturalnym wydaniu. Zachwyciła na czerwonym dywanie

Pamela Anderson podczas ważnych gal czy branżowych eventów rezygnuje z makijażu. Taką decyzję podjęła rok temu i od tego czasu znaną aktorkę możemy najczęściej zobaczyć w wersji bez makijażu. Dla niektórych była to wówczas dość zaskakująca decyzja. W końcu w latach 90. jej znakiem rozpoznawczym były m.in. mocno podkreślone oczy i optycznie powiększone usta.

Teraz Anderson postanowiła pokazywać się w naturalnej odsłonie. Dlatego też podczas publicznych wystąpień pojawia się w wersji "saute" lub jedynie w delikatnym, podkreślającym urodę makijażu.

Zobacz też: Sekretny kosmetyk księżnej Kate. Kupisz go w drogerii

Pamela Anderson pojawiła się na gali "Glamour Women of the Year Awards 2024" w Londynie.

Gwiazda udowodniła, że zasada "mniej znaczy więcej" sprawdza się w każdej sytuacji. Postawiła na makijaż "bare lash look", w którym nie maluje się rzęs. Anderson co prawda zrezygnowała z tuszu, ale postanowiła podkreślić usta szminką w koralowym odcieniu.

Aktorka postawiła też na elegancką stylizację. Zaprezentowała się w klasycznej małej czarnej, która jest synonimem klasy i ponadczasowej elegancji. Gwiazda wybrała król podkreślający sylwetkę.

Tego typu kreacja sprawdza się idealnie na każdą okazję - czy to wydarzenia o charakterze formalnym czy wyjście z przyjaciółmi. Gwiazda dobrała do sukienki srebrny naszyjnik i beżowe szpilki.

Zobacz też: Selena Gomez w poruszającym wywiadzie. "Niestety nie mogę mieć dzieci"

Kariera Pameli Anderson nabrała rozpędu po roli w serialu "Słoneczny patrol". Na przestrzeni lat zyskała uznanie nie tylko ze względu na role filmowe, ale również walkę o prawa zwierząt. W 2023 roku miała miejsce premiera dokumentu "Pamela: Historia miłosna". Opowiadał o drodze, jaką jedna z najsłynniejszych blondynek show-biznesu musiała przejść, aby z dziewczyny z prowincji stać się aktorką, aktywistką i mamą.

W ostatnim czasie o Anderson jest głośno ze względu na promowanie naturalnego piękna. Gwiazda rok temu zrezygnowała z mocnego makijażu. Anderson zachwyca za każdym razem, gdy pojawia się na czerwonym dywanie. Trzeba przyznać, że w takim wydaniu zdecydowanie jej do twarzy.

Jak dba o swoją skórę? Jakiś czas temu pokazała w mediach społecznościowych swoją poranna rutynę. W nagraniu możemy zobaczyć, że aktorka zaczyna dzień jedynie od mycia twarzy, nałożenia serum i kremu oraz balsamu do ust. Komplementom fanów nie było końca.

"Jesteś piękna w środku i na zewnątrz"- pisali fani.

Zobacz też: Angelina Jolie olśniła w bieli. Skupiła na sobie całą uwagę

***