Potrawy wielkanocne, które warto przygotować wcześniej. Tak oszczędzisz czas
Do świąt wielkanocnych pozostały już zaledwie trzy tygodnie. To dobry moment, by przygotować listę świątecznych dań i rozłożyć prace w kuchni. Część wielkanocnych przysmaków możemy bowiem przygotować wcześniej, a po świętach zamrozić "na później". Oto lista wielkanocnych klasyków, które możemy jeść dłużej niż tylko przez trzy dni.

Spis treści:
Świąteczny żurek
Żurek to zdecydowanie najpopularniejsza potrawa wielkanocna, przyrządzana w klasycznym wydaniu na bazie mięsnego wywaru, zagęszczanego zakwasem chlebowym, zwykle z mąki żytniej. Podaje się go z kiełbasą, wędzonym boczkiem wieprzowym, żeberkami, ogonem wieprzowym, ugotowanymi ziemniakami lub gotowanym jajkiem. W marcu 2023 roku portal World Food Atlas ogłosił listę najpopularniejszych zup na świecie — polski przysmak zajął w tym rankingu wysokie, drugie miejsce, zaraz za japońską zupą tonkotsu-ramen. Warto więc spojrzeć na nasz klasyczny żurek życzliwym okiem i już dziś zaplanować przygotowanie tej pysznej zupy, tym bardziej, że to jedna z potraw, którą możemy przyrządzić "na raty".
Gotowanie świątecznego żurku warto rozpocząć już dwa tygodnie przed Wielkanocą. W pierwszej kolejności należy przyrządzić zakwas z mąki żytniej, przegotowanej wody, listków laurowych, ząbków czosnku i ziela angielskiego. Całość należy dokładnie wymieszać i odstawić w ciepłe, ciemne miejsce. Jeśli zakwas będzie gotowy wcześniej, należy włożyć go do lodówki, by spowolnić proces fermentacji.
Żurek na przygotowanym wcześniej zakwasie, przyrządza się trzy dni przed niedzielą wielkanocną, a dodatki do żuru takie jak jajka, biała kiełbasa czy ziemniaki dodaje się do zupy przed podaniem na stół.
Wielkanocny pasztet i pieczone mięsa
Kolejną potrawą, bez której trudno wyobrazić sobie święta wielkanocne jest pasztet przyrządzany z jednolitej masy, przygotowanej z surowego, gotowanego lub pieczonego mięsa, podrobów, drobiu, dziczyzny z warzywami, grzybami lub serem. Wegetarianie coraz częściej przygotowują na święta pasztet na bazie soi. W celu połączenia wszystkich wymienionych składników, dodaje się do nich także jajka, bułkę tartą lub mąkę i całość doprawia pieprzem, gałką muszkatołową, solą oraz cukrem. Pasztet podaje się na ciepło lub zimno jako przystawkę lub danie obiadowe.
Pasztet można zacząć przygotowywać już tydzień przed świętami - na początek warto ugotować lub udusić kawałki mięs oraz warzywa i całość odstawić w chłodne miejsce na trzy dni. W okolicy wielkiej środy możemy już przystąpić do mielenia, przyprawiania i pieczenia. Przygotowany pasztet należy włożyć do lodówki, gdzie spokojnie przeczeka sobie do świąt.
Podczas świąt wielkanocnych w wielu domach podaje się także pieczone mięsa. Ich przygotowanie można zacząć już trzy dni przed świętami, marynując duże kawałki mięs. Mięsa, które planujemy podać na stół w formie zimnej płyty, marynujemy natomiast już tydzień przed Wielkanocą. W święta kroimy je tylko w cieniutkie plastry i układamy na talerzu.
Mazurek
Mazurek to zdecydowanie najpopularniejsze wielkanocne ciasto, jego orzechowa odmiana wpisana jest nawet na "Listę produktów tradycyjnych" Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Typowe mazurki powstają z płatów kruchych, biszkoptowo-tłuszczowych i orzechowych. Brzegi górnej powierzchni placka zaznacza się rysunkiem z ciasta lub masy orzechowej albo migdałowej, czasem na wierzchu wykonuje się też "kratkę". Na koniec ciasto przekłada się lub pokrywa jego wierzch masami i wykańcza polewą, lukrem lub galaretką oraz ozdabia owocami, bakaliami i orzechami.
Kruche ciasto do mazurka z powodzeniem przygotować możemy nawet pięć dni przed świętami. Tak przyrządzony spód należy przechowywać w suchym i chłodnym miejscu. Kolejne warstwy ciasta nakładamy na nie dopiero w wielką sobotę.

Sałatka jarzynowa
Sałatka jarzynowa to bez dwóch zdań największy "klasyk" świąt wielkanocnych. Najczęściej przyrządza się ją z pokrojonych warzyw, przypraw i sosu na bazie majonezu, oliwy, śmietany czy specjalnych gotowych dressingów. Niektórzy dodają do niej także jogurt naturalny.
Choć przygotowanie sałatek zostawiamy sobie zazwyczaj na ostatnią chwilę, to "jarzynówkę" z powodzeniem przyrządzić możemy wcześniej, a następnie schować ją do lodówki.
"Wielkanocne resztki", które warto zamrozić
Choć święta to czas, kiedy większość z nas bez większych wyrzutów sumienia folguje sobie przy stole, a wcześniej spędza długie godziny w kuchni, to warto pamiętać, że spora część wielkanocnych przysmaków ląduje później w koszach na śmieci. Badania przeprowadzone jakiś czas temu przez Organizację Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa wykazały, że kuchnia to miejsce, w którym marnujemy najwięcej - do śmieci trafia prawie 1.5 miliarda ton żywności. Najczęściej wyrzucamy pieczywo, owoce, warzywa i nabiał, a najrzadziej mięso. W okresie Wielkanocy są to również świąteczne specjały. By zapobiec marnowaniu żywności, warto, również w święta, stosować zasady kuchni zero waste i:
- zawsze dokładnie planować swoje zakupy, także te świąteczne
- kupować tylko tyle, ile my i nasi najbliżsi jesteśmy w stanie zjeść
- odpowiednio przechowywać jedzenie
- wykorzystywać resztki.
Aby nie dopuścić do marnowania świątecznej żywności, warto zamrozić część wielkanocnych frykasów "na później". Do zamrażarki włożyć możemy:
- wędliny, w tym tradycyjną białą kiełbasę. W jej przypadku musimy jednak pamiętać, by mrozić ją na surowo, jeszcze przed sparzeniem
- żurek - do mrożenia przez dwa miesiące nadaje się jednak tylko zupa pozbawiona dodatków, czyli jajek, kiełbasy, ziemniaków i śmietany
Potrawy wielkanocne, których nie wolno mrozić
Niestety, nie wszystkie wielkanocne potrawy nadają się do mrożenia. Pod żadnym pozorem nie należy mrozić bitej śmietany oraz ciast z nią, ponieważ nie utrzymują one konsystencji, tak samo zresztą jak ciasta z kremem budyniowym. Do mrożenia nie nadaje się również majonez, który po rozmrożeniu staje się galaretowaty. Tym samym, do zamrażarki nie powinniśmy wkładać sałatki jarzynowej, która tradycyjnie jest robiona z majonezem. Do mrożenia nie nadają się również ogórki kiszone, cebula i jajka w skorupkach, które w kontakcie z zimnem zaczynają pękać. Mrozić możemy wyłącznie surowe białko.
Nie należy mrozić także potraw z dodatkiem żelatyny, bogatych w skrobię ziemniaków oraz chrzanu. Chrzan domowej roboty można przechowywać w lodówce, w szczelnie zamkniętym słoiku do dwóch tygodni - jego mrożenie nie ma więc większego sensu.
***