Tych części kurczaka nigdy nie jedz. Mogą zawierać pasożyty

Oprac.: Agnieszka Kasprzyk

Kurczak to bardzo popularny rodzaj mięsa w Polsce. Statystycznie każdy z nas zjada go rocznie około 30 kg. Spożywamy go w różnych formach – od rosołu i potrawek, przez kurczaka z rożna, grillowanego, w formie kotletów i szaszłyków aż po sałatki. Jest to mięso łatwo dostępne i ekonomiczne. Dobra gospodyni potrafi z jednego kurczaka przygotować kilka obiadów. Czy jednak wszystkie części kurczaka są równie zdrowe? Wyjaśniamy, które są bezpieczne, a których lepiej unikać.

Nie wszystkie części kurczaka są zdrowe
Nie wszystkie części kurczaka są zdrowe123RF/PICSEL

Która część kurczaka jest najzdrowsza? Niekoniecznie pierś

Przyjęło się uważać, że najzdrowszą częścią kurczaka są piersi. Szczególnie ich delikatne polędwiczki cieszą się dobrą opinią jako najdelikatniejsze mięso drobiowe. Na ich wyjątkowość wskazuje również cena, to najdroższa część kurczaka.

Drób staje się jednym z ulubionych mięs Polaków
Drób staje się jednym z ulubionych mięs Polaków123RF/PICSEL

Czy jednak kurze piersi rzeczywiście są najlepszą i najzdrowszą częścią kurczaka? Odpowiedź brzmi - zależy dla kogo. Filety z piersi zawierają bardzo mało kalorii i cholesterolu. Z drugiej strony piersi z kurczaka zawierają najmniej mioglobiny. To rodzaj białka, który jest niezbędny do pracy mięśni. Najwięcej jest jej w tych częściach kurczaka, których ptak używa do poruszania się. W przypadku nielotów, do jakich zaliczają się kury, będą to dolne kończyny. Ciemniejszy kolor ich mięsa świadczy o wysokiej zawartości mioglobiny i o dużych wartościach odżywczych. Ta część kurczaka jest bardziej kaloryczna, ale zawiera więcej żelaza.

Filet czy udko? Zależy dla kogo

Filety z kurczaka są wyjątkowo delikatne. Dlatego po tę część kurczaka powinny sięgać osoby na diecie. Filety będą również odpowiednim wyborem dla osób z chorobami przewodu pokarmowego. Trzeba jednak pamiętać, że kotlety z piersi kurczaka otoczone panierką wcale nie są daniem dietetycznym. Chłonąca tłuszcz panierka podwaja wartość kaloryczną tej potrawy.

Natomiast wszystkie osoby bez powyższych przeciwwskazań mogą śmiało spożywać dolne części kurczaka, czyli nieco ciemniejsze uda. Mają one co prawda więcej kalorii niż filety czy nawet podudzia, ale za to dużo więcej właściwości zdrowotnych.

To najgorsze części kurczaka. Pełno w nich pasożytów

Często kupujemy całego kurczaka i staramy się wykorzystywać wszystkie jego części. Nie każda z nich jest jednak zdrowa. Warto to wziąć pod uwagę przy przygotowywaniu posiłków. Najgorsze części kurczaka to ogon (tak zwana gąska), głowa i płucka.

Choć ogon jest tłusty i wydaje się najlepszy do rosołu, lepiej się go pozbyć. Tą częścią ciała ptak wydala i gromadzi się w niej bardzo dużo pasożytów. Podobnie jest z płucami, w których jest czasem nawet więcej pasożytów, niż w ogonie. Niebezpieczne dla człowieka substancje gromadzą się również w głowie kurczaka. Po spożyciu tych części kurczaka mogą się pojawić nieprzyjemne objawy takie jak złe samopoczucie czy ból głowy. Warto też pamiętać, że pasożyty zawarte w mięsie kurczaka są odporne na wysokie temperatury. Gotowanie i pieczenie niczego tu nie zmieni.

Źródła: www.tastingtable.com; thegrio.com

Czytaj też:

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas