Wygląda jak brokuł, a smakuje jak szparagi. Nowe warzywo hitem w warzywniakach

Wyglądem przypomina brokuł, chociaż niektórym kojarzy się ze szparagami. I chociaż nieśmiało rozgaszcza się w warzywnikach, wciąż bywa przez Polaków raczej omijane. Tymczasem jest nie tylko smaczne, ale również zdrowe i… tanie. Oto co możesz z niego przyrządzić.

W warzywniakach pojawiło się nowe warzywo. Zdrowe, smaczne i tanie
W warzywniakach pojawiło się nowe warzywo. Zdrowe, smaczne i tanie123RF/PICSEL

Z wyglądu jak brokuł w połączeniu ze szparagami. Takie jest też w smaku. W rzeczywistości jednak będące krzyżówką klasycznego brokułu i kapusty. Bimi pojawiło się już w polskich warzywniakach. I niejednego wprawiło w konsternację.

Brokuł szparagowy lub gałązkowy, czyli popularne w Hiszpanii, Wielkiej Brytanii czy Maroku broccolini (pol. bimi), wyhodowano w Japonii na początku lat 90. XX wieku, jako krzyżówkę chińskiej kapusty gai lan (chiński jarmuż) z klasycznym brokułem. Po to, by nowe warzywo wkrótce mogło zachwycać smakiem oraz szeregiem prozdrowotnych właściwości.

W warzywniakach pojawiło się nowe warzywo. Zdrowe, smaczne i tanie

Bimi w smaku nawiązuje nieco do brokułów i szparagów, jednak w wyjątkowo delikatny i oryginalny sposób. Przy okazji dostarcza do organizmu szeregu witamin - na czele z tymi z grupy A i C oraz wapń, kwas foliowy, żelazo, cynk i błonnik.

Podobnie, jak inne warzywa kapustne, w swoim składzie zawiera glukozynolany, których głównym zadaniem jest zwalczanie atakujących roślinę bakterii i pleśni. Oddziałują jednak również na zdrowie - poprzez swoje antyoksydacyjne i antybiotyczne działanie wspierają zdrowie komórek. Co więcej, niepozorne bimi ma również niewiele kalorii - w 100 gramach zaledwie 29 kcal.

Jak przygotowywać bimi? Nie obawiaj się eksperymentów

Gdy bimi znajdzie się już na kuchennym blacie, szybko pokaże swoje wszystkie zalety. Ma bowiem znaczną przewagę nad brokułem i szparagami. Przede wszystkim znacznie mniej czasochłonne jest samo przygotowywanie warzywa - mycie czy obieranie. Co ważne, bimi nie generuje niemal żadnych odpadków. Delikatnych łodyg nie trzeba bowiem obierać, wystarczy jedynie lekko przyciąć końce. Jadalne są również liście. Różyczki wystarczy zaś umieścić na kilka sekund pod bieżącą wodą.

Co przygotować z bimi? Prostota kluczem do sukcesu
Co przygotować z bimi? Prostota kluczem do sukcesu123RF/PICSEL

Bimi można gotować, piec, smażyć i jeść... na surowo. Każdorazowo podczas obróbki cieplnej warto jednak pamiętać, by ta nie trwała długo. Wówczas warzywo zachowa chrupkość i soczystość. Jedzone na surowo zachwyci zaś znacznie bardziej wyczuwalną orzechową nutą. Najlepiej smakuje, kiedy jest jeszcze jędrne.

Co przygotować z bimi? Prostota kluczem do sukcesu

Na początek warto przygotować bimi w najprostszej wersji - podgotować, a potem podsmażyć na patelni grillowej przez około 3-4 minuty, podając następnie jako dodatek do dań głównych - ryb czy mięs. Potem przyjdzie czas na eksperymenty. Bimi sprawdzi się jako dodatek do zapiekanek, sałatek czy tart.

Warzywo nie odmówi również towarzystwa makaronu, sprawdzając się nawet jako dodatek do pizzy. Można dodać je także do gulaszu czy zup warzywnych. Smakiem zachwyci też w wersji solo. Wystarczy kilka składników: masło, oliwa z oliwek, sól, pieprz i wyciśnięty sok z cytryny, by szybko stworzyć pyszne danie. A co najważniejsze - w dyskontach bimi nie kosztuje więcej niż 10 złotych.

„Polacy za granicą”: Jaka jest kuchnia czeska?Polsat Play
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas