Zaskocz znajomych na grillu. Nietypowy sos zastąpi ketchup i musztardę
Oprac.: Katarzyna Adamczak
Planujesz grilla ze znajomymi i chcesz ich zaskoczyć zupełnie nowym smakiem? Zdobądź kilogram czereśni i skorzystaj z poniższego przepisu, a przyjaciele i rodzina długo będą wspominać smak sosu do mięsa, który podałaś zamiast (lub obok) typowego ketchupu i przewidywalnej musztardy.
Sos z czereśni do mięsa
Czereśniowy sos możesz wykorzystywać na wiele różnych sposobów — idealnie pasuje nie tylko do grillowanej karkówki czy steków, ale sprawdzi się też jako marynata przed pieczeniem, czy dodatek do smażonych i gotowanych mięs. Lista składników na sos z czereśni nie jest długa:
1 kg czereśni
łyżka masła
sól
papryczka chili
2 łyżki cukru
pieprz cayenne (tylko dla miłośników palącego smaku na języku)
Zobacz również: Przepis na kompot z czereśni na zimę
Przepis na czereśniowy sos
Wykonanie sosu z czereśni do mięsa nie jest trudne, wystarczy wykonać kilka czynności:
- Umyć i wydrylować czereśnie.
Zobacz również: Dlaczego warto jeść czereśnie?
Przetwory z czereśni: sos do mięs
Zobacz również:
- Na andrzejki piekę proste, sprawdzone ciasto. Goście zawsze proszą o dokładkę
- Już czas! Zrób ciasto i niech leżakuje. Wyjdą najlepsze pierniczki
- To jeden z najlepszych dodatków do kilkudziesięciu dań. Bez problemu zrobisz we własnym domu
- Pięć przepisów na ciasta bez pieczenia– idealne na Boże Narodzenie i nie tylko
Sos z czereśni do mięsa można podawać zamiast ketchupu czy musztardy do grillowanych, pieczonych, smażonych i gotowanych potraw.
Doskonale sprawdza się także jako marynata — należy zanurzyć w nim surowe mięso i pozostawić na minimum 20 - 30 minut przed włożeniem potrawy do piekarnika.
Trzecim sposobem na wykorzystanie czereśniowego sosu, jest zamknięcie go w słoikach i zapasteryzowanie. Sos do mięs to nietypowy, ale pyszny pomysł na przetwory z czereśni. Ten sposób przechowywania sprawi, że przez całą zimę możesz się cieszyć smacznym, mniej lub bardziej ostrym sosem.
Zobacz również: Wyrzucasz ogonki z czereśni? Twój organizm pyta: dlaczego?!