Gdzie pojechać jesienią w Polsce? Cztery miejsca w górach idealne na weekend

Na początek rzucamy wszystko i wyjeżdżamy... Oczywiście, że właśnie tam. W Bieszczadach nie brakuje miejsc, w których można wypocząć od zgiełku miasta i tłumu turystów. Jednym z takich miejsc jest wieś Strzebowiska, która zyskała nawet miano "najpiękniejszej wsi Bieszczadów". Miejsce to coraz częściej staje się ostoją dla osób, które szukają zarówno spokoju, jak i dobrej bazy wypadowej w inne rejony krainy Biesów i Czadów. Strzebowiska to propozycja dla osób, które szukają wyciszenia i zamiast z niekończącej się liczby turystycznych atrakcji wolą relaksujące spacery i możliwość złapania oddechu. A to wszystko w pięknej scenerii - ze Strzebowisk rozpościera się panorama widokowa na znane szczyty i połoniny, w tym m.in. Połoninę Wetlińską i Caryńską czy Smerek.

Strzebowiska to jedna z najwyżej położonych bieszczadzkich wsi. Do lat 60. XX wieku nosiły nazwę Strubowiska. Wieś była lokowana na wołoskim prawie - znajdowała się na południowo-wschodnim krańcu dóbr Balów z Hoczwi (nazywała się Zruboviszcze). 

W Strzebowiskach zachowała się  kapliczka pod lipami z 1920 roku, znajdująca się tuż przy drodze. Po wschodniej stronie drogi, na wzgórzu, znajdują się szczątki zniszczonego cmentarza. W miejscowości znajdują się też stadniny koni.

Zobacz też: Babia Góra. Pracownicy parku narodowego apelują do turystów

Z Bieszczadów przenosimy się w Beskid Niski. W gminie Uście Gorlickie, nieopodal granicy ze Słowacją znajduje się uzdrowiskowa perełka Wysowa-Zdrój. Mikroklimat, wody mineralne i przestrzeń to tylko niektóre z zalet tego miejsca. W oczy rzucają się przede wszystkim górujące nad miejscowością budynki uzdrowisk, w tym "Biaweny". W centrum wsi znajduje się park zdrojowy i drewniany budynek pijalni wód "Józef", "Franciszek", "Anna" i "Henryk". W parku znajduje się też stary Dom Zdrojowy z początku XX wieku, w którym działa restauracja.

Dlaczego Wysowa-Zdrój to idealne miejsce na jesienny weekend? Malownicze pejzaże, liczne szlaki piesze, rowerowe czy konne z pewnością ucieszą osoby, które lubią aktywnie spędzać czas w okolicznościach przyrody. Co więcej, znajdujące się w Wysowej  cerkiew pw. św. Michała Archanioła i kościół pw. Najświętszej Marii Panny Wniebowziętej znajdują się na Szlaku Architektury Drewnianej.

Zobacz też: Widzisz ten znak w górach? Turyści często popełniają błąd, a kolor ma konkretne znaczenie

Koniaków to znana i pięknie położona wieś w Beskidzie Śląskim, w gminie Istebna. Niemal z każdego miejsca rozpościera się piękna panorama na górskie szczyty. Wraz z Istebną i Jaworzynką tworzy tzw. Trójwieś Beskidzką. Położenie sprawia, że blisko stąd do naszych sąsiadów - Czechów i Słowaków. Koniaków słynie nie tylko z pięknych widoków, ale również z koronki koniakowskiej.

- Wyjątkowość Koronek Koniakowskich polega na niestosowaniu wzorników. Dzięki temu, każdy projekt jest unikatowy i wyróżnia się niepowtarzalnym urokiem, a jego forma oraz mnogość elementów zależy wyłącznie od wyobraźni koronkarki. Ten sposób szydełkowania nie jest stosowany w żadnym innym miejscu na świecie - podaje Centrum Koronki Koniakowskiej. Tradycja ta jest przekazywana z pokolenia na pokolenie, a w 2017 roku trafiła na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego.

Co odwiedzić w Koniakowie? Z pewnością warto się wybrać na szczyt Ochodzita o wysokości 895 m. Rozpościera się z niego jedna z najpiękniejszych panoram w Beskidach. Możemy stąd zobaczyć m.in. Koniaków, Istebną, Baranią Górę (zachodnie ramię) czy Beskid Mały. Kolejnym punktem widokowym jest Koczy Zamek leżący na wysokości 847 m. Można się tu dostać w kilka minut ze znajdującego się poniżej parkingu. Podczas pobytu warto zajrzeć też do bacówki, w której można kupić sery takie jak bunc, bryndza czy oscypki.

Jeśli chcemy dowiedzieć się czegoś więcej o historii Koniakowa, warto odwiedzić też Chatę na Szańcach, w której mieści się Galeria Sztuki Regionalnej Tadeusza Ruckiego. Z kolei Muzeum Koronki - Izba Pamięci Marii Gwarek to miejsce, które trzeba koniecznie zobaczyć. W końcu koronka to coś, z czym Koniaków kojarzy się najczęściej. Stała się ona również głównym motywem muralu, który można oglądać na ścianie budynku w centrum miejscowości.

Dalej tylko las... Cisza, spokój i góry. Jeżeli nie w głowie wam intensywny weekend, ruszajcie do Soblówki w Beskidzie Żywieckim. To niewielka wieś położona w gminie Ujsoły, tuż przy granicy ze Słowacją. Została założona przez wołoskich pasterzy. W przeszłości przebiegał tu szlak handlowy do Wiednia, wiodący przez Przełęcz Przysłop, Starą Bystricę i Żylinę.

Miejscowość znajduje się u podnóża Wielkiej Rycerzowej. Szczyt cieszy się sporą popularnością wśród turystów, którzy ruszają na niego właśnie z Soblówki.

Soblówka, która niegdyś nazywała się "Cicha", to miejscowość ukryta wśród gór i lasów. Nie brakuje miejsc noclegowych (można wynająć np. domek) i tras do spacerów. Miłośnicy górskich wędrówek znajdą też coś również dla siebie - z Soblówki prowadzi szlak na Małą i Wielką Rycerzową. W przysiółku wsi Królowa znajduje się bacówka, w której bacuje podhalański baca z Ratułowa.

Sprawdź: Jedna z najpiękniejszych takich tras w Beskidach. Raj dla rowerzystów