5 miejsc w Czechach, dla których warto zboczyć z trasy
Planujesz wypad do Czech? Oprócz Pragi kraj ten ma do zaoferowania wiele ciekawych miejsc położonych na uboczu, dla których warto zboczyć z trasy. Oto pięć nietypowych propozycji dla planujących podróż po kraju naszych południowych sąsiadów.
Muzeum Starych Maszyn i Technologii w Žamberku
Zobacz również:
- Po Europie na jednym bilecie. Nadchodzi rewolucja w podróżowaniu koleją
- Najpiękniejsze miejsca na narty w Europie. Jedno z nich tuż przy polskiej granicy
- To miasto znalazło się w pierwszej dziesiątce. Polacy go nie doceniają
- Obcokrajowcy zachwyceni "ukrytym klejnotem Polski". Jesienią bywa zapomniany
Žamberk leży zaledwie 20 kilometrów od polskiej granicy, toteż mieszkańcy Dolnego Śląska i Opolszczyzny mogą zawitać tutaj nawet na krótką wycieczkę. Można tu zajechać przy okazji zwiedzania miast takich jak Hradec Kralove czy Pardubice. Miłośnicy turystyki przemysłowej i zabytkowych aut koniecznie powinni umieścić Muzeum Starych Maszyn i Technologii na swojej mapie zwiedzania. Podziwiać tu można stare motorowery, motocykle i samochody. Jedna część wystawy poświęcona jest maszynom przemysłowym. Swoje miejsce znalazły tu także lokomotywy, pociągi, drezyny i wielgachne maszyny rolnicze.
Muzeum prowadzone jest przez organizację non-profit, która utrzymuje się z biletów wstępu i renowacji starych urządzeń mechanicznych. Specjaliści robią to z taką wprawą, że każdy samochód i maszyna, które zobaczymy na wystawie, są sprawne i mogłyby choćby dziś wyjechać na ulice. W muzeum możemy zobaczyć na żywo, między innymi, działanie przędzalni i innych maszyn przemysłowych z początków ubiegłego wieku.
Industrialny klimat poczujemy tu już od pierwszych kroków. Kasa umiejscowiona jest w dawnej robotniczej stołówce, gdzie na stołach leżą nawet gazety z epoki. Bilet wstępu musimy skasować tak, jak robotnicy swoje karty obecności. A potem ruszymy w podróż po halach dawnej fabryki tekstyliów Vonwiller. Część pomieszczeń zaaranżowano na hale produkcyjne z XIX i początku XX wieku. W innych poznamy historię motoryzacji — znajdują się tu unikatowe czeskie auta i okazy z całego świata.
Muzeum można zwiedzać wyłącznie z przewodnikiem. W sezonie letnim od wtorku do piątku wycieczki rozpoczynają się o 10.00, 12.00, 14.00 i 16.00. W soboty i niedziele dodatkowo także o 11.00 i 15.00. Cena biletu zależy od wieku:
- Dorośli za wstęp muszą zapłacić 200 koron,
- Seniorzy - 150 koron,
- Młodzież w wieku 18 - 24 lata - 180 koron,
- Dzieci od 6 do 17 roku życia - 120 koron.
Wstęp dla dzieci poniżej 6 roku życia jest bezpłatny. Przewidziano także bilet rodzinny (dwoje dorosłych i trójka dzieci) w cenie 500 koron. Zwiedzać wystawę można także po polsku.
Do manufaktury i Muzeum Papiernictwa zapraszają Velké Losiny
Niewiele ponad godzina drogi dzieli Žamberk i Velké Losiny, kolejny nieoczywisty punkt na turystycznej mapie Czech. Dla Muzeum Papiernictwa warto zboczyć z trasy na Ołomuniec i Brno.
Jest to jedna z najstarszych manufaktur papieru w Europie (wiekiem dorównuje jej polska czerpalnia w Dusznikach-Zdroju, z którą Velké Losiny współpracują). Ten materiał pisarski, który zrewolucjonizował świat, jest tutaj wytwarzany niezmiennie od XVI wieku przy pomocy tych samych, tradycyjnych metod.
W Muzeum Papieru poznamy historię materiałów piśmienniczych oraz na własne oczy zobaczymy cały proces wytwarzania papieru. Wizyta tutaj to obowiązkowy punkt, dla każdego, kto lubi zaglądać za kulisy i często zastanawia się “jak to jest zrobione?". Velké Losiny odpowiedzą na pytanie o produkcję papieru.
Na koniec zwiedzania można zakupić wyjątkową, ręcznie robioną papeterię czy bożonarodzeniową kartkę. Papier tutaj wytwarzany jest czterokrotnie droższy od “zwykłego", lecz jednocześnie o wiele trwalszy. Podczas gdy produkowany masowo papier może przetrwać do 80 lat, ten pochodzący z młyna papierniczego wytrzymuje wiele wieków (co potwierdza historia). Do dziś manufaktura realizuje zlecenia od władz państwa i miast, uniwersytetów i innych instytucji oraz osób, którym zależy na ekskluzywnym materiale o wyjątkowej trwałości.
Muzeum Papieru w Velkich Losinach otwarte jest w lipcu i sierpniu od poniedziałku do piątku w godzinach 9.00 - 18.00, a w soboty i niedziele od 9.00 do 12.00 i od 12.30 do 18.00. Dorośli za wizytę muszą zapłacić 110 koron; dzieci w wieku 6 - 15 lat, studenci i seniorzy - 80 koron. Przewidziano także rodzinny bilet wstępu (dwoje dorosłych i dwójka dzieci) za 290 koron. Zwiedzanie odbywa się z przewodnikiem w grupach liczących minimum 4 osoby.
Wodne Velké Losiny: Uzdrowisko, termy i aqua park
Po pouczającej rozrywce w Muzeum Papieru możemy zrelaksować się w tutejszych termach, czy podleczyć zdrowie w sanatorium. Uzdrowiskowe tradycje w Velkich Losinach mają ponad 450 lat. Tutejsze sanatoria należą do najstarszych oraz najbardziej znanych na Morawach. Z wód termalnych mogą skorzystać osoby borykające się ze zwyrodnieniem stawów i reumatyzmem, gdyż płynące tu źródła siarczkowe sprzyjają leczeniu tych chorób. Miejsce dla siebie znajdą nie tylko chorzy, bo aqua park w Velkich Losinach ma szeroką ofertę basenów, zjeżdżalni i innych wodnych atrakcji.
Zobacz również: Słowackie uzdrowiska: Seniorzy zakochają się w tym miejscu "Przyszedł o kulach, wyszedł o własnych siłach"
Čechy pod Kosířem, czyli pałac, karoce i straż pożarna
Jadąc do Brna czy Pragi przez Ołomuniec, wystarczy nadłożyć 20 kilometrów, by zwiedzić Čechy pod Kosířem. Są przynajmniej cztery powody, dla których warto odwiedzić tę liczącą zaledwie tysiąc mieszkańców miejscowość.
Po pierwsze dla znajdującego się tam pałacu w stylu klasycystycznym i parku, który należy do najcenniejszych historycznych terenów zielonych Moraw. Po drugie dla Muzeum Pożarnictwa, którym każdy, kto marzył, aby zostać strażakiem, będzie zachwycony. Po trzecie dla Jasefkol, czyli festynu, podczas którego na paradę wyruszają karoce zaprzężone w konie, a grupy rekonstrukcyjne przywracają przeszłość do życia. Po czwarte dla Muzeum Powozów.
Muzeum Powozów to jedyne tego typu miejsce w Czechach. Jego właścicielem jest Václav Obr — jedni powiedzą: ekscentryk, inni: człowiek żyjący swoją pasją. Jego miłość do karet rozpoczęła się od jednego, zniszczonego powozu, który własnoręcznie odnowił. Dziś kolekcja Muzeum Powozów liczy ponad 50 eksponatów, a od właściciela wypożyczają je nawet filmowcy z Hollywood, kręcący filmy historyczne. Václav Obr ma ogromną wiedzę na temat karet i sań, a o każdym stojącym w powozowni zaprzęgu ma odrębną historię do opowiedzenia. Większość zbiorów stanowią pojazdy wytwarzane na Morwach i w Czechach w czasach monarchii austro-węgierskiej, ale znalazły się tutaj również okazy z innych części Europy, a nawet Stanów Zjednoczonych. Zobaczymy tu model powozu, którym książę Harry i Meghan Markle jechali do ślubu. Jednak niezapomniane wrażenie robi największy konny karawan na świecie. Ogromnemu powozowi pogrzebowemu bliżej to tira niż karawanu.
Muzeum Powozów można zwiedzać od wtorku do niedzieli (także w święta) między 10.00 a 17.00. Istnieje możliwość zwiedzania poza wyznaczonymi godzinami po wcześniejszym uzgodnieniu, przy czym grupa musi liczyć przynajmniej 10 osób. Cena biletów zależy od wieku:
- Dorośli - 140 koron
- Dzieci od 6 do 15 lat - 60 koron
- Seniorzy i studenci - 110 koron.
Třebechovice nad Orebem obowiązkowy punkt dla miłośników Świąt
Miłośnicy bożonarodzeniowego klimatu, jeśli pokonają 14 kilometrów, które dzielą Hradec Kralove i Třebechovice pod Orebem, poczują świąteczny nastrój o każdej porze roku. Co takiego znajduje się w Třebechovicach? Gigantyczna, licząca 100 lat ruchoma szopka. Obok niej w Muzeum Szopek Betlejemskich znajdziemy także inne okazy tego typu bożonarodzeniowych precjozów.
Muzeum jest otwarte od wtorku do niedzieli w godzinach 9.00 - 12.00 i 12.30 - 16.30. Ceny biletów przedstawiają się następująco:
- Dorośli - 130 koron,
- Dzieci do lat 4 wejdą za darmo,
- Dzieci od 4 do 15 lat - 50 koron,
- Seniorzy i studenci - 80 koron,
- Bilet rodzinny - 260 koron.
Muzeum dysponuje materiałami w języku polskim.
Więcej na temat ogromnej szopki i muzeum dowiesz się z artykułu: Gigantyczna ruchoma szopka sprzed 100 lat. Tylko 3 godziny jazdy od Wrocławia