Oddech, który wycisza. Ta technika pomoże ci zasnąć w samolocie

Natalia Jabłońska

Natalia Jabłońska

Chcesz szybko zasnąć w samolocie? Wypróbuj metodę 4-7-8
Chcesz szybko zasnąć w samolocie? Wypróbuj metodę 4-7-8Matej Kastelic123RF/PICSEL

Co to jest metoda 4-7-8 i jak działa?

  • wdech przez nos przez 4 sekundy,
  • wstrzymanie oddechu na 7 sekund,
  • powolny wydech przez usta przez 8 sekund.
Zapewnij sobie komfortowy lot samolotem
 Zasypianie w samolocie bywa trudne przez połączenie hałasu, suchego powietrza i sztucznego oświetlenia 123RF/PICSEL

Dlaczego trudno zasnąć w samolocie?

Połączenie hałasu, suchego powietrza i sztucznego oświetlenia utrzymuje mózg w stanie półpobudzenia, dlatego zasypianie bywa utrudnione. Metoda 4-7-8 pomaga wyciszyć reakcję „walcz lub uciekaj” i aktywować naturalne mechanizmy relaksacyjne

Zobacz również:

    Naturalna alternatywa dla tabletek nasennych?

    Ten rodzaj oddychania nie tylko wycisza, ale też odciąga uwagę od zmartwień i natłoku myśli, co jest szczególnie ważne przed snem 
    Kobieta w okularach śpi na fotelu w samolocie. Ubrana w szary płaszcz, trzyma w rękach zamkniętą książkę elektroniczną. Okno i ściana samolotu stanowią tło.
     Metoda 4-7-8 idealnie sprawdzi się w samolocie, kiedy chcemy przespać większą część podróżyMatej Kastelic123RF/PICSEL

    Jak zacząć stosować metodę 4-7-8?

    1. Usiądź lub połóż się wygodnie.
    2. Zamknij oczy i zacznij od pełnego wydechu.
    3. Wdychaj powietrze nosem przez 4 sekundy.
    4. Wstrzymaj oddech na 7 sekund.
    5. Wypuszczaj powietrze ustami przez 8 sekund, robiąc to powoli.
    6. Powtórz cykl co najmniej cztery razy, najlepiej przez 2 minuty.

    Zobacz również:

      Metoda 4-7-8. Kiedy jeszcze warto jej spróbować?

      • przed snem, jeśli masz trudności z zasypianiem,
      • w momentach stresu, np. przed egzaminem, wystąpieniem lub rozmową o pracę,
      • gdy pojawiają się natrętne myśli,
      • w czasie ataku paniki,
      • jako rytuał relaksacyjny po pracy.
      Brud i brak higieny, a “papier toaletowy jest luksusem”. Indie, których się nie zapominaInteria plINTERIA.PL