Czy jedzenie po 18 faktycznie sprzyja tyciu? Ekspert postawił sprawę jasno

Wielu Polaków wciąż wierzy, że jedzenie po godzinie 18 prowadzi do tycia i negatywnie wpływa na zdrowie. Eksperci zgodnie obalają ten mi. Jak się okazuje, o przybieraniu na wadze decyduje nie pora posiłku, lecz nadmiar spożywanych kalorii.

Czy po godzinie 18 można jeść? Oto co naprawdę powoduje tycie
Czy po godzinie 18 można jeść? Oto co naprawdę powoduje tycie 123RF/PICSEL

Kolacja po 18, a tycie. Czy godziny posiłków faktycznie mają znaczenie?

Przekonanie, że spożywanie posiłków po godzinie 18:00 prowadzi do przybierania na wadze, jest jednym z najbardziej rozpowszechnionych mitów dietetycznych. Profesor Edoardo Mocini, ekspert w dziedzinie żywienia, w artykule dla włoskiego dziennika Corriere della Sera podkreśla, że nie istnieją żadne naukowe dowody na poparcie tej tezy.

Nie oznacza to jednak, że godziny spożywania posiłków nie mają żadnego znaczenia. Naukowcy zgadzają się, że rytm biologiczny naszego ciała, czyli wewnętrzny zegar, może wpływać na metabolizm. Wieczorem metabolizm zwalnia, a organizm przygotowuje się do odpoczynku, co może oznaczać, że jedzenie obfitych i ciężkostrawnych posiłków tuż przed snem może obciążać układ pokarmowy, prowadząc do dyskomfortu. Jednak sam fakt jedzenia po godzinie 18:00 nie oznacza automatycznie wzrostu masy ciała.

Dlaczego jedząc wieczorem tyjemy? Ekspert wyjaśnia, co może być problemem

Profesor Mocini zwraca uwagę, że kluczowym czynnikiem wpływającym na wagę jest bilans energetyczny - to, ile kalorii dostarczamy organizmowi w ciągu dnia w stosunku do ich zużycia.

Oznacza to, że wieczorne jedzenie może być problematyczne jedynie wtedy, gdy prowadzi do przekroczenia dziennego zapotrzebowania kalorycznego. To częsty problem u osób, które jedzą niewiele w ciągu dnia, a wieczorem nadrabiają zaległości, sięgając po duże porcje jedzenia o wysokiej kaloryczności. Pamiętajmy, że jeśli bilans energetyczny jest dodatni, czyli spożywamy więcej kalorii, niż ich spalamy, organizm gromadzi nadmiar energii w postaci tkanki tłuszczowej.

Z kolei osoby, które trzymają się swojego zapotrzebowania kalorycznego i rozkładają posiłki równomiernie w ciągu dnia, nie muszą obawiać się tycia, nawet jeśli ostatni posiłek spożywają późnym wieczorem.

Istnieją jednak inne korzyści płynące ze spożywania posiłków o stałych porach. Taka "rutyna" pomaga utrzymać stabilny poziom cukru we krwi, co jest szczególnie ważne dla osób zmagających się z cukrzycą czy insulinoopornością.

Jak wyjaśnia ekspert, to nie godzina kolacji ma znaczenie, a to, co na nią zjemy
Jak wyjaśnia ekspert, to nie godzina kolacji ma znaczenie, a to, co na nią zjemyAndrzej Zbraniecki/East NewsEast News

Jak jeść wieczorem, by nie obciążać organizmu?

Profesor Mocini radzi, by słuchać swojego organizmu i nie bać się jedzenia wieczorem, jeśli odczuwamy głód. Ważne jednak, by wybierać lekkie, łatwostrawne potrawy. Unikanie ciężkich, tłustych posiłków przed snem może poprawić jakość snu i zapobiec problemom trawiennym.

Wieczorne przekąski mogą być zdrowym elementem diety, jeśli zostaną dobrze zaplanowane. Produkty takie jak chude białko, warzywa, orzechy czy pełnoziarniste węglowodany mogą dostarczyć wartościowych składników odżywczych, jednocześnie nie obciążając układu pokarmowego.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas