Skrzydłokwiat nie kwitnie? Dwa składniki i w mig wystrzeli płatkami
Skrzydłokwiat to jedna z tych roślin, która często zdobi nasze parapety w domach. Trudno się temu dziwić - nie dość, że jego liście same w sobie już przyciągają uwagę, to na dodatek spomiędzy nich pojawiają się efektowne kremowo-białe kwiaty. W zasadzie ich uzyskanie w domowych warunkach nie powinno sprawiać trudności, ale czasem dzieje się tak, że mimo starań, nie chcą się pojawiać. Jeśli i wy kiedyś znaleźliście się w takiej sytuacji i przeszła wam przez myśl chęć wyrzucenia go do kosza, to warto podjąć kilka kroków. Krnąbrny skrzydłokwiat można pobudzić do kwitnienia.
Spis treści:
Skrzydłokwiat nie kwitnie? Oto przyczyny
Mieliśmy piękny okaz skrzydłokwiatu, ale po pewnym czasie jego wygląd pozostawia wiele do życzenia? Prawdopodobnie popełniliśmy jeden z podstawowych błędów uprawy tej cudownej rośliny. Najczęściej dochodzi do przelania naszego okazu, co może ujawniać się więdnącymi liśćmi oraz bardzo mokrą ziemią.
Na szczęście można go odratować: wystarczy całkowicie wymienić mu ziemię, usunąć martwe korzenie i zastosować preparat grzybobójczy. Proces nie zawsze się udaje, ale po takim czasie i pewnym zasuszeniu, może poskutkować pełnym sukcesem.
Sprawdź: Tak rośliny "błagają" o większe donice i świeżą ziemię. Ostatni dzwonek, by przesadzić kwiaty
Stanowisko dla skrzydłokwiatu: uważaj, gdzie go stawiasz
Utarło się przekonanie, że skrzydłokwiat bardzo dobrze rośnie w cieniu. Poniekąd to prawda, ale wtedy możemy zapomnieć o bujnym kwitnieniu. Skrzydłokwiat - wbrew pozorom - lubi jasne miejsca, ale nie mogą one być w pełnym słońcu, ponieważ wtedy jego delikatne liście często ulegają poparzeniu. Wystarczy, że ustawimy go w pewnej odległości od okna i już po kilku tygodniach może wyglądać atrakcyjniej. Co więcej, ważna jest także temperatura otoczenia. Jeśli jest za zimno w pomieszczeniu, skrzydłokwiat momentalnie przestaje kwitnąć. Nawet wiosną i latem, kiedy jest ciepło, może czuć ochłodzenie: wystarczy, że stoi w przeciągu i kondycja diametralnie się pogarsza.
Nawodnienie: skrzydłokwiat zacznie kwitnąć
Wiemy już, że skrzydłokwiat nie lubi nadmiaru wody, ale trzeba pamiętać, że nie może mieć w doniczce sucho jak pieprz. Oczywiście, roślina wymaga regularnego podlewania, ale warto robić to z wyczuciem. Podłoże powinno być jedynie lekko wilgotne, a nie stale mokre, ponieważ to szybko doprowadzi do gnicia naszego przepięknego okazu. Lepiej sprawdza się podsiąkowe podlewania skrzydłokwiatu. Wystarczy do miski z wodą umieścić doniczkę (musi mieć otwory odpływowe) z rośliną i odczekać około 30 minut. Po tym czasie odłożyć skrzydłokwiat na bok, aby nadmiar wypłynął i ustawić w swoim dotychczasowym miejscu.
Co więcej, skrzydłokwiat lubi miękką wodę, a jakość naszych kranówek pozostawia wiele do życzenia. Na szczęście, wystarczy dodać do litra wody kilka kropel soku z cytryny i taką mieszanką podlewać naszą roślinę. Na efekty długo nie będziemy czekać. Jeśli mamy sucho w mieszkaniu, to warto go systematycznie zraszać, co na pewno pomoże jej wykształcić kwiaty.
Nawóz? Skrzydłokwiat lubi to
Skrzydłokwiat, z racji intensywnego kwitnienia, powinien być regularnie nawożony, nie tylko wiosną, ale przez cały rok. Dlaczego? Ponieważ jego dekoracyjne płatki mogą tworzyć się przez 12 miesięcy, więc potrzebuje solidnej dawki minerałów. Oczywiście, trzeba sięgnąć początkowo po nawozy wieloskładnikowe: albo te zakupione w sklepie ogrodniczym, albo pozyskane domowymi metodami. Co się dobrze sprawdzi? Może być to np. niesolony wywar po gotujących warzywach albo nawóz z drożdży. Jak przygotować? Wystarczy 50 g rozpuścić w pięciu litrach ciepłej wody, odstawić na godzinę, a później podlać otrzymaną mieszanką skrzydłokwiat, ale też posłuży się do zasilania np. paproci czy storczyków.
W przypadku, kiedy nasz skrzydłokwiat nadal nie chce kwitnąć, to trzeba zafundować mu solidną dawkę potasu. To właśnie ten pierwiastek odpowiada za wzmocnienie kondycji roślin i może pobudzić nasz ospały okaz do ponownego kwitnienia. Skąd go pozyskać? Tutaj idealnie sprawdzą się skórki bananów. Do litrowego słoika wkładamy pozostałości po obranym owocu, zalewamy przegotowaną wodą, zakręcamy i odstawiamy na dwa dni. Po tym czasie można podlać mieszanką nasz skrzydłokwiat.