Ma więcej kalorii niż cola! Kto nie powinien go pić?
W ostatnich latach sporą popularnością cieszy się nabiał bez laktozy, szczególnie mleko. Wydawać by się mogło, że z powodzeniem sięgać po nie mogą wszyscy, nie tylko osoby z nietolerancją. Niestety, mleko bez laktozy nie jest dla każdego i co ciekawe, ma więcej wad, niż się nam wydaje!
Nietolerancja laktozy to mówiąc najprościej nieprawidłowa reakcja organizmu po spożyciu produktów zawierających laktozę. Zazwyczaj jest to spowodowane niedoborem, a nawet brakiem enzymu trawiennego, czyli laktazy, który powoduje rozkład laktozy na cukry proste. Brak tego enzymu sprawia, że nierozłożona laktoza zaczyna fermentować w jelicie grubym, powodując nieprzyjemne dolegliwości ze strony układu pokarmowego.
Nietolerancja laktozy pojawia się często u noworodków i niemowląt jako przypadłość przejściowa, ale coraz częściej dotyka pacjentów na każdym etapie życia. By ją potwierdzić, należy wykonać test np. wodorowy test oddechowy, analizę stolca lub endoskopię.
W przypadku zdiagnozowania nietolerancji, należy natychmiast wykluczyć z diety produkty zawierające laktozę i pogodzić się z faktem, że schorzenia tego nie da się całkowicie wyleczyć. Ulubione produkty mleczne można zastąpić nabiałem bez laktozy, ale warto wiedzieć, że nie jest on pozbawiony wad!
Zobacz również: Dieta w nietolerancji laktozy: Fakty i mity!
Produkty bez laktozy cieszą się w ostatnich latach sporą popularnością, nie tylko wśród osób z nietolerancją. Większości z nas wydaje się, że są po prostu zdrowsze i mniej kaloryczne od tradycyjnego nabiału i sięgamy po nie tak "na wszelki wypadek". Czy słusznie?
Badania wykazały, że mleko bez laktozy nie jest mniej kaloryczne od zwykłego, wręcz przeciwnie - ma nawet więcej kalorii niż cola! Cytowany przez portal abczdrowie.pl dr Maciej Jędrzejko tłumaczy, że w jednej szklance mleka bez laktozy jest około 60 kalorii (tyle samo ile w zwykłym), a jedna szklanka coli ma ich zaledwie 37! Skąd ten wynik?
Ekspert tłumaczy, że wszystkie produkty bez laktozy powstają poprzez dodanie do nich laktazy - mają więc paradoksalnie wszystkiego więcej niż mniej! Nie należy więc sięgać po nie w celu zgubienia zbędnych kilogramów - nie taki jest ich cel.
Eksperci przekonują także, iż osoby tolerujące laktozę, które dobrze czują się po spożyciu tradycyjnego nabiału nie powinny sięgać po produkty "lactose free" - jest to pozbawione sensu, a może być wręcz szkodliwe. Indeks glikemiczny takich produktów jest zdecydowanie wyższy i powinny ich unikać szczególnie osoby chore na cukrzycę.
Zobacz również: