5 "zdrowych" nawyków, które sprawiają, że przyspieszasz starzenie
Staramy się i wprowadzamy w nasze życie zdrowe nawyki, które mają zapewnić nam zdrowie i witalność, a także przedłużoną młodość. Okazuje się, że wiele z tych powielanych przez lata zaleceń może mieć dokładnie odwrotny wpływ na nasz stan i wręcz przyspieszać starzenie! Sprawdź, czy nie stosujesz tych "zdrowych" nawyków, narażając się na opłakane skutki.
Pozornie zdrowe zalecenia, od których szybciej się starzejemy
Niemal każdego dnia jesteśmy "zalewani" informacjami o tym, jakie zmiany i nawyki wprowadzić do codziennego funkcjonowania, by żyć zdrowiej, lepiej i dłużej. Odpowiednia dieta, nawadnianie, korekta postawy, dawka ruchu, koktajle i suplementy - każdy przekonuje, że właśnie to jest kluczem do doskonałego samopoczucia i witalności. I choć większość tych rad rzeczywiście może poprawić pracę naszego organizmu, jego wydolność i odpowiednią wagę, o tyle wiele czynności umieszczonych na półce z podpisem "zdrowie" już dawno powinno być z niej zdjęte. O które pozornie "zdrowe" nawyki chodzi?
Zobacz również:
1. Zbyt częste wykonywanie ćwiczeń cardio
Treningi cardio, dzięki którym układ sercowo-naczyniowy pracuje lepiej i jest chroniony przed chorobami, odkryto już w latach 60. Świat oszalał na punkcie ćwiczeń fitness, biegania i jeżdżenia na rowerku. Treningi spalają przy okazji tłuszcz, co tylko dodało im popularności wśród fanów sportu. Badanie opublikowane w National Library of Medicine wykazały jednak, że ograniczenie aktywności jedynie do ćwiczeń aerobowych może przyspieszać starzenie się naszego ciała i być przyczyną stopniowej utraty mięśni. Jak to możliwe? Jeśli nie włączymy w naszą sportową rutynę treningu siłowego, wówczas cardio będzie destrukcyjne dla mięśni, ponieważ organizm będzie tworzył katabolizm mięśni, co oznacza, że będzie rozbijał mięśnie w celu uzyskania energii. Aby tego uniknąć, warto włączyć treningi siłowe 2-3 razy w tygodniu, a samo cardio zmienić na ćwiczenia typu HIIT i zadbać o stałą podaż białka.
2. Częste picie soków
Sokowe szaleństwo było swego czasu trendem, na punkcie którego zwariował cały świat. Ludzie masowo kupowali wyciskarki do soków, by komponować własne zdrowe napoje w zaciszu domowym, bo ilości witamin i dobroczynnych składników w codziennie pitych wyciskanych sokach były nie do przecenienia. Dziś, gdy nasza wiedza jest znacznie szersza, a badania przeprowadzone przez Bin Wang, Kai Liu, Mantian Mi i Jian Wang dotyczące cukrzycy są znacznie szersze, wiemy, że codzienne spożywanie owocowych soków może skutkować wzrostem wagi. Oddzielenie w procesie wyciskania soku błonnika ogranicza poczucie sytości, więc szybciej jesteśmy głodni, przez co możemy jeść więcej niż zazwyczaj i doprowadzić do zwiększenia masy ciała. Zdecydowanie lepszym pomysłem będzie zjadanie owoców i warzyw w całości, lub przygotowywanie koktajli, by nie utracić ważnej porcji błonnika.
Zobacz również:
3. Przesadne unikanie słońca
Choć zagrożenie poważnymi chorobami skóry wynikające z przebywania na słońcu jest już uświadomione ludziom w każdym zakątku świata, a całoroczne stosowanie kremów z filtrami SPF 50 stało się niemal oczywistością w świecie pielęgnacji, to całkowita rezygnacja z przebywania na słońcu nie jest dobrym pomysłem i może przyspieszać starzenie. Brzmi niewiarygodnie? Mimo zagrożeń związanych ze szkodliwością promieniowania UV, nie zapominajmy o dobroczynnym wpływie słońca na nasze organizmy. Badania Jonatahana R. Raymond-Lezman i Suzanne I. Riskin wykazują, że jeśli całkowicie pozbawimy się promieni słonecznych, narażamy się na spore niedobory wit. D, która odpowiada na większość procesów związanych z utrzymaniem witalności i... młodości. Rozwiązaniem jest przyjmowanie promieni słonecznych w krótkich seansach 10-15 min codziennie, z wyłączeniem twarzy i po użyciu kremu z filtrem. SPF-y nie zatrzymują, wbrew obiegowej opinii, wytwarzania naturalnej witaminy D.
4. Przyjmowanie suplementów bez konsultacji z lekarzem
W życiowym pędzie może brakować czasem czasu na bogatą we wszystkie niezbędne mikroskładniki dietę. Wtedy na pomoc przychodzi suplementacja. Niestety od pewnego czasu wymknęła się ona spod kontroli. Przyjmujemy suplementy niemal garściami, często nie zdając sobie sprawy z tego, że wiele z nich nie może być ze sobą łączonych lub powinny być przyjmowane o konkretnej porze lub przed czy po posiłku. Duże dawki, wiele tabletek czy kropli - to wszystko nie pozostaje obojętne dla wątroby. A stopniowe uszkadzanie wątroby to jej słabsza praca i - co za tym idzie - szybsze starzenie się całego organizmu. Najrozsądniej będzie zatem wykonać pakiet podstawowych badań, by upewnić się, jakie mamy niedobory, a wyniki skonsultować z lekarzem, który oceni, czy suplementacja rzeczywiście jest wskazana.
5. Częste korzystanie z klimatyzacji
Zmieniający się szybko klimat i coraz częściej występujące upały spowodowały zdecydowanie częstsze korzystanie z klimatyzatorów. Ta wygodna forma regulacji temperatury w pomieszczeniu daje wytchnienie, gdy upały na zewnątrz są wręcz nie do zniesienia. Niestety częste przebywanie w klimatyzowanym pokoju sprawia, że nasza skóra może zacząć się szybciej starzeć. W jaki sposób? Suche powietrze sprawia, że wierzchnia warstwa skóry się wysusza, wilgotność z naskórka, która jest kluczowa, by nie powstawały zmarszczki, znika. Pierwszym symptomem przesuszenia skóry są właśnie tzw. "papierowe zmarszczki", które w pierwszym stadium można cofnąć, poprzez właściwe nawilżenie. Jednak nawet najlepszy krem nie pomoże w walce z oznakami starzenia, jeśli będziemy zbyt często przebywali w pomieszczeniu z włączoną klimatyzacją. Rozwiązaniem jest oczywiście częstsze wychodzenie na zewnątrz, ale także umieszczenie nawilżacza powietrza, by zrównoważyć wilgotność w pomieszczeniu.
Źródła:
https://pmc.ncbi.nlm.nih.gov/articles/PMC4523889/
https://pmc.ncbi.nlm.nih.gov/articles/PMC10239563/
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/24743260/