Aida przerwała milczenie w sprawie Ukrainy. Jej słowa są bardzo niepokojące
Aida Kosojan-Przybysz to znana w Polsce jasnowidzka, która swoimi przepowiedniami objaśnia swoim fanom przyszłość. Wejście w nowy rok jest okazją do podzielenia się z internautami wizjami i przeczuciami na kolejne miesiące 2023 roku. To, jak widzi przyszłość malującą się w tym roku, Aida określiła w rozmowie z Magdaleną Mołek.
Rok 2023 rokiem klucza według Aidy Kosojan-Przybysz. Co to oznacza?
Aida Kosojan-Przybysz to jedna z najsłynniejszych polskich jasnowidzek. Dzieli się swoimi przepowiedniami i odczuciami regularnie w mediach społecznościowych, skupia się także na wspieraniu duchowości swoich fanów.
Na jej profilu w mediach społecznościowych nie brakuje wskazówek do radzenia sobie z trudnymi sytuacjami, czy emocjami.
Aida u Magdy Mołek. "To jest dobry czas na zamknięcie różnych spraw"
Zobacz również:
- Ja w swoim życiu przywiązuję dużą uwagę do metafor, które mi się ukazują i rok 2023 ukazał mi się jako rok klucza. Klucz to dla mnie bardzo mocny symbol, bo kluczami otwieramy lub zamykamy drzwi - wyjawiła w rozmowie z Mołek Aida Kosojan-Przybysz, zapytana o to, jaki będzie 2023 rok.
Aida określiła ten nadchodzący czas jako drogę w nową, nieznaną przestrzeń i zaznaczyła, że to rok, na który mamy spory wpływ, w przeciwieństwie do ostatnich lat. Przez ostatnie miesiące według jasnowidzki na nasze życia wpływała energia zewnętrzna.
- To jest dobry czas na zamknięcie różnych spraw, które nas bolą od lat - zaznaczyła Aida.
Niektórzy zdaniem Aidy będą też wracać do starych spraw, problemów, by je domknąć.
Jeżeli zaś chodzi o numerologię w tym roku, należy według jasnowidzki skupiać się na dniach, gdzie w dacie występują cyfry 2 i 3, a także na miesiące luty i marzec.
Aida szczerze o sytuacji w Ukrainie. Nie ma dobrych wieści
Aida Kosojan-Przybysz nie ma w swoim zwyczaju straszyć internautów mrocznymi wizjami odnośnie przyszłości i rzadko dotyka tematów politycznych. Tym razem jednak odniosła się bezpośrednio do sytuacji na Ukrainie:
- Jeżeli chodzi o sytuację na Ukrainie, to ja jeszcze tego klucza nie widzę. Wydaje mi się, że na razie ten klucz jest wyszarpywany z jednych rąk do drugich i nie widać drzwi, w które warto wejść, i które warto za sobą zamknąć - powiedziała szczerze Aida.