Co dzieje się z Heather Locklear? Wygląd byłej gwiazdy "Dynastii" niepokoi fanów

​Heather Locklear to amerykańska aktorka, która zdobyła sławę dzięki rolom w serialach telewizyjnych "Dynastia", który był uwielbiany przez polską publiczność i "TJ Hooker".

Najbardziej znana jest z roli Amandy Woodward w serialu telewizyjnym "Melrose Place" i z roli Caitlin Moore w serialu "Spin City".

Locklear była nominowana aż pięciokrotnie do nagrody Złotego Globu, z trzema nominacjami w kategorii Najlepsza aktorka w serialu telewizyjnym - dramat za rolę w "Melrose Place" i dwiema nominacjami w kategorii Najlepsza aktorka w serialu telewizyjnym - musical lub komedia za rolę w "Spin City".

Na pierwszych stronach gazet pojawiły się także informacje o jej głośnych małżeństwach z gwiazdami rock and rolla - Tommym Lee i Richiem Samborą. Niestety najlepsze lata jej kariery już minęły, a o ​Heather Locklear nikt już nie mówi w kontekście jej nowych ról.

Teraz niestety o aktorce mówi się z zupełnie innych powodów, niż jej kariera.

Według doniesień 61-letnia Heather niepokoi swoją rodzinę ciągłymi problemami z używkami i swoim ekscentrycznym zachowaniem.

Niedawno gwiazdę sfotografowano, gdy ta wychodziła z budynku w Kalifornii. Gdy zauważyła fotografów, próbowała ukryć twarz dłonią, a na jej twarzy nie gościł uśmiech.

Dodatkowo można zauważyć sporą opuchliznę na twarzy gwiazdy, która nie wygląda zdrowo. Heather ma na swoim koncie liczne historie związane z zażywaniem używek, a to coraz bardziej martwi nie tylko fanów gwiazdy, ale jej najbliższą rodzinę.

Przyjaciele aktorki, która aż 20 razy przebywała na odwyku z powodu problemów z uzależnieniem, zaprzeczają, że gwiazda znów ma sięgać po alkohol.

Najnowsze zdjęcia jednak są zastanawiające i nasuwają pytanie, czy faktycznie u gwiazdy nie dzieje się nic złego.