Czy Polacy kochają zwierzęta?
W polskich domach przybywa zwierząt. Szacuje się, że już ponad połowa Polaków mieszka z psem lub kotem. Chętnie je kupujemy, ale także zdecydowanie częściej decydujemy się na adopcję.
Polacy coraz lepiej traktują zwierzęta
Zwierzęta towarzyszą nam w życiu codziennym od niepamiętnych czasów. Ich obecność ma na nas nieprzeceniony wpływ. Mimo tego, że w mediach nadal regularnie pojawiają się doniesienia o bestialskim zachowaniu wobec czworonogów, większość z nas traktuje swoich podopiecznych odpowiedzialnie, z szacunkiem i miłością.
- Stosunek Polaków do zwierząt ewoluuje. Widać, jak zmienia się podejście do zwierząt domowych. Coraz chętniej i lepiej dbamy o swoich podopiecznych, o ich zdrowie i potrzeby. Coraz częściej traktujemy czworonogi jako członków najbliższej rodziny. To dobry trend. Okazywanie miłości zwierzętom świadczy o tym, że wchodzimy na wyższy poziom człowieczeństwa - mówi Aleksandra Gutkowska, prezes Edina Vetcare Group.
Zwierzęta zwłaszcza w miastach, stają się domownikami na ludzkich prawach. Coraz częściej traktujemy je jak pełnoprawnych członków rodziny, wpisując się tym samym w trend charakterystyczny dla krajów o wyższym poziomie cywilizacyjnym.
Ludzie z różnych względów coraz rzadziej decydują się na dzieci, a zwierzę doskonale wypełnia lukę związaną z samotnością, potrzebą opieki nad kimś i przelewaniem bezinteresownej miłości.
Polacy nie szczędzą pieniędzy na wydatki związane z opieką nad zwierzakami, nawet w czasach kryzysu spowodowanego pandemią. Staramy się sprawiać naszym pupilom przyjemność - kupujemy pokarm dobrej jakości, chodzimy do zwierzęcych salonów piękności, zimą ubieramy w gustowne kurteczki.
Pies czy kot to nie maskotka, ani stróż
Chociaż w temacie podejścia do zwierząt nadrabiamy zaległości, nadal nie brakuje licznych, ponurych sytuacji, które dobitnie pokazują, że zwierzęta potrzebują usankcjonowania swoich praw i ochrony przed ludźmi.
Grozę budzą historie rodem z gabinetów weterynaryjnych, do których przychodzą ludzie chcący uśpić zwierzęta z najbardziej absurdalnych powodów. Wśród nich znajdują się m.in. znudzenie zwierzęciem, pojawienie się w domu dzieci, czy fakt, że pies nie szczeka, więc nie chroni posesji.
Bywają osoby, które słysząc odmowę eutanazji, wpadają wręcz w szał, twierdząc że są klientami więc mogą żądać...
Prawa zwierząt w polskim ustawodawstwie
Zobacz również:
Na gruncie obowiązujących przepisów prawa polskiego zwierzęta nie mają żadnych praw, ponieważ nie mają zdolności do czynności prawnych tak, jak ludzie.
W najważniejszym, obecnie obowiązującym akcie prawnym dotyczącym ochrony zwierząt, Ustawie o ochronie zwierząt z 1997 r. (z późniejszymi zmianami) w art. 1, pkt 1 czytamy: "Zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą. Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę". Niestety, w kolejnym punkcie tego samego artykułu czytamy "w sprawach nieuregulowanych w ustawie do zwierząt stosuje się przepisy dotyczące rzeczy".
Samo porównanie zwierzęcia do rzeczy budzi uzasadniony sprzeciw. Organizacje na całym świecie walczą o to, aby miały one własne prawa osobowe.
W Polsce mamy wiele aktów prawnych mających na celu ochronę zwierząt i kary za przestępstwa wobec nich są surowe. Czy pójście w ślady Hiszpanów, którzy od stycznia traktują prawnie zwierzęta nie jako "rzeczy", ale "istoty żywe obdarzone wrażliwością" zmieniłyby światopogląd tych, którzy mieć ich nie powinni?
Zobacz także: