Hulajnogi denerwują wielu mieszkańców miast. Co na ich temat mówią przepisy?
Hulajnogi elektryczne weszły do przestrzeni miejskiej kilka lat temu i zdają się denerwować większość użytkowników dróg i chodników. Pozostawione w przypadkowych miejscach pojazdy to tylko jeden z wielu problemów. Jakie są przepisy obowiązujące hulajnogistów?
Wraz ze wzrostem popularności hulajnóg elektrycznych coraz częściej słyszymy również niestety o wypadkach związanych z tym środkiem transportu. Ostatnie takie zdarzenie miało miejsce w Stargardzie, gdzie dwóch 13-latków jadących hulajnogą zostało potrąconych przez samochód osobowy. Trafili oni do szpitala z poważnymi obrażeniami, na szczęście obecnie ich stan jest stabilny.
Z hulajnogami elektrycznymi w miastach wiążą się liczne problemy. Szczególnie jeśli chodzi o te z wypożyczalni, które mają służyć ludziom jak najszybszemu dotarciu do celu ich podróży. Niestety wielu hulajnogistów rozumie to zbyt dosłownie - nagminne jest porzucanie tych pojazdów na środku chodnika, ścieżki rowerowej czy innych dziwnych miejscach.
Hulajnogiści sprawiają również problemy pieszym podczas samej jazdy po chodniku. Nieraz poruszają się nim z bardzo dużą prędkością, która stwarza zagrożenie nie tylko dla nich samych, ale też dla przechodniów. Często zdarza się, że szczególnie młodzi ludzie traktują jazdę hulajnogą jako zabawę, wsiadają na nią nietrzeźwi czy podróżują w ten sposób dwójkami. Narzekają na to także kierowcy.
Do maja zeszłego roku użytkownicy hulajnóg sami byli traktowani jak piesi, jednak po zmianie przepisów już tak nie jest, o czym sporo osób wydaje się nie wiedzieć. Stworzono wtedy nową kategorię pojazdów - urządzenia transportu osobistego. Hulajnogiści mogą poruszać się chodnikiem tylko wtedy, gdy nie ma ścieżki rowerowej, a ruch pojazdów na jezdni jest dozwolony z prędkością większą niż 30 km/h.
Podstawową drogą dla hulajnóg elektrycznych od ponad roku są zatem ścieżki rowerowe. Zarówno na nich, jak i na jezdni (wtedy, gdy pozwalają na to przepisy) ograniczenie prędkości dla tych pojazdów wynosi 20 km/h. Natomiast jeśli chodzi o poruszanie się o chodnikach, hulajnogiści powinni zachować prędkość zbliżoną do tej, z jaką poruszają się piesi, a więc ok. 6 km/h. Co więcej, przechodniom należy ustąpić pierwszeństwa.
Na hulajnodze nie można jeździć w stanie nietrzeźwości i przewozić innej osoby. Parkować można w wyznaczonych do tego strefach, a także równoległe do krawędzi chodnika najdalej od jezdni pod warunkiem, że jego pozostawiona szerokość dla pieszych wynosi przynajmniej 1,5 metra. Przy wyprzedzaniu z kolei należy zachować odległość jednego metra.
Tylko od początku roku do maja hulajnogiści brali udział w ponad 70 wypadkach drogowych i ponad 160 kolizjach. W średnio co trzecim zdarzeniu to oni byli jego sprawcą. Aby ograniczyć ryzyko wypadku, należy oczywiście poruszać się na hulajnodze zgodnie z przepisami. Warto również rozważyć stosowanie ochronnego kasku, który wprawdzie nie jest obowiązkowy, ale może uratować życie w niektórych sytuacjach.
W przypadku wypadków na hulajnogach szczególnie zagrożona jest głowa, ponieważ nieraz zdarza się, że osoba poruszająca się w ten sposób przelatuje nad pojazdem i uderza właśnie tą częścią ciała w chodnik czy drogę. Lekarze mówią, że złamania kości twarzy czy urazy czaszki są najczęstszymi obrażeniami i ostrzegają, że hulajnogi są niezwykle niebezpiecznymi środkami transportu.
***
Zobacz również:
Hebrajskie imiona w Polsce. Poznaj znaczenie najpopularniejszych
Nowe zasady i stawki w sanatoriach. Ile kosztuje pobyt w 2022 roku?
Kryształy z PRL-u biją rekordy. Sprawdź, czy masz w domu skarb