Hulajnogi denerwują wielu mieszkańców miast. Co na ich temat mówią przepisy?

Hulajnogi elektryczne weszły do przestrzeni miejskiej kilka lat temu i zdają się denerwować większość użytkowników dróg i chodników. Pozostawione w przypadkowych miejscach pojazdy to tylko jeden z wielu problemów. Jakie są przepisy obowiązujące hulajnogistów?

Hulajnogi elektryczne mogą stanowić zagrożenie dla pieszych
Hulajnogi elektryczne mogą stanowić zagrożenie dla pieszychFilip BlazejowskiAgencja FORUM

Wraz ze wzrostem popularności hulajnóg elektrycznych coraz częściej słyszymy również niestety o wypadkach związanych z tym środkiem transportu. Ostatnie takie zdarzenie miało miejsce w Stargardzie, gdzie dwóch 13-latków jadących hulajnogą zostało potrąconych przez samochód osobowy. Trafili oni do szpitala z poważnymi obrażeniami, na szczęście obecnie ich stan jest stabilny.

Hulajnogi porzucone na chodnikach

Z hulajnogami elektrycznymi w miastach wiążą się liczne problemy. Szczególnie jeśli chodzi o te z wypożyczalni, które mają służyć ludziom jak najszybszemu dotarciu do celu ich podróży. Niestety wielu hulajnogistów rozumie to zbyt dosłownie - nagminne jest porzucanie tych pojazdów na środku chodnika, ścieżki rowerowej czy innych dziwnych miejscach.

Hulajnogi elektryczne bywają pozostawiane w dziwnych miejscach
Hulajnogi elektryczne bywają pozostawiane w dziwnych miejscacharchiwum prywatne
- Jestem osobą, która ciągle gdzieś się spieszy i często jest na ulicy w biegu. Największym problemem w sprawnym dojściu do celu wcale nie są inni przechodnie - stały się nim ostatnio pozostawione na chodnikach hulajnogi, które są przewrócone lub stojące na środku. Sama czasem poruszam się w ten sposób, ale myślę o innych i umieszczam hulajnogę w bezpiecznym miejscu. Nawet sobie nie wyobrażam, jaką trudność musi to sprawiać osobom z niepełnosprawnościami
mówi mieszkanka Krakowa, Justyna

Hulajnogiści przekleństwem pieszych i kierowców

Hulajnogiści sprawiają również problemy pieszym podczas samej jazdy po chodniku. Nieraz poruszają się nim z bardzo dużą prędkością, która stwarza zagrożenie nie tylko dla nich samych, ale też dla przechodniów. Często zdarza się, że szczególnie młodzi ludzie traktują jazdę hulajnogą jako zabawę, wsiadają na nią nietrzeźwi czy podróżują w ten sposób dwójkami. Narzekają na to także kierowcy.

- Jako kierowcę osoby jeżdżące na hulajnodze zaczęły mnie ostatnio bardziej denerwować niż rowerzyści. Zauważyłam, że oni częściej się zatrzymają, popatrzą, czy nic nie jedzie. Z kolei użytkownicy hulajnóg szarżują zarówno na chodnikach, jak i na ścieżkach rowerowych, a niekiedy nawet na ulicach. Ostatnio ledwo wyjechałam z mojego miejsca parkingowego pod blokiem, bo auto było niemal zastawione przez hulajnogę!
opowiada Kamila, inna krakowianka

Przepisy dotyczące hulajnóg

Do maja zeszłego roku użytkownicy hulajnóg sami byli traktowani jak piesi, jednak po zmianie przepisów już tak nie jest, o czym sporo osób wydaje się nie wiedzieć. Stworzono wtedy nową kategorię pojazdów - urządzenia transportu osobistego. Hulajnogiści mogą poruszać się chodnikiem tylko wtedy, gdy nie ma ścieżki rowerowej, a ruch pojazdów na jezdni jest dozwolony z prędkością większą niż 30 km/h.

Podstawową drogą dla hulajnóg elektrycznych od ponad roku są zatem ścieżki rowerowe. Zarówno na nich, jak i na jezdni (wtedy, gdy pozwalają na to przepisy) ograniczenie prędkości dla tych pojazdów wynosi 20 km/h. Natomiast jeśli chodzi o poruszanie się o chodnikach, hulajnogiści powinni zachować prędkość zbliżoną do tej, z jaką poruszają się piesi, a więc ok. 6 km/h. Co więcej, przechodniom należy ustąpić pierwszeństwa.

Na hulajnodze nie można jeździć w stanie nietrzeźwości i przewozić innej osoby. Parkować można w wyznaczonych do tego strefach, a także równoległe do krawędzi chodnika najdalej od jezdni pod warunkiem, że jego pozostawiona szerokość dla pieszych wynosi przynajmniej 1,5 metra. Przy wyprzedzaniu z kolei należy zachować odległość jednego metra.

Wypadki z udziałem podróżujących na hulajnogach zdarzają się coraz częściej
Wypadki z udziałem podróżujących na hulajnogach zdarzają się coraz częściejJarosław Jakubczak / Polska PressEast News

Wypadki na hulajnogach

Tylko od początku roku do maja hulajnogiści brali udział w ponad 70 wypadkach drogowych i ponad 160 kolizjach. W średnio co trzecim zdarzeniu to oni byli jego sprawcą. Aby ograniczyć ryzyko wypadku, należy oczywiście poruszać się na hulajnodze zgodnie z przepisami. Warto również rozważyć stosowanie ochronnego kasku, który wprawdzie nie jest obowiązkowy, ale może uratować życie w niektórych sytuacjach.

W przypadku wypadków na hulajnogach szczególnie zagrożona jest głowa, ponieważ nieraz zdarza się, że osoba poruszająca się w ten sposób przelatuje nad pojazdem i uderza właśnie tą częścią ciała w chodnik czy drogę. Lekarze mówią, że złamania kości twarzy czy urazy czaszki są najczęstszymi obrażeniami i ostrzegają, że hulajnogi są niezwykle niebezpiecznymi środkami transportu.

***

Zobacz również:

Kolekcja Diora inspirowana ukraińskim folklorem© 2022 Associated Press
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas