Kleopatra była wyjątkową kobietą. Myślała, że jest boginią
Oprac.: Karolina Iwaniuk
Kleopatra, jedna z najsłynniejszych kobiet starożytnego Egiptu, jego władczyni i ikona kultury, którą stała się z biegiem lat. Społeczeństwo zna jej obraz dzięki przekazom historycznym i współczesnym filmom. Ale jaka była naprawdę Kleopatra, czego nie zobaczymy na telewizyjnym ekranie?
Kleopatra była najpotężniejszą kobietą swoich czasów?
Kleopatra VII była ostatnią władczynią z dynastii Ptolemeuszy, rządzącą Egiptem od 51 p.n.e. do 30 p.n.e. jej związki z Cesarstwem Rzymskim poprzez romanse z jego władcami i umiejętność wykluczenia przyrodniego rodzeństwa z władzy, przeszły do historii.
Do dziś jej zmysł polityczny zadziwia naukowców, a w świecie filmu została przedstawiona jako władcza i przebiegła kobieta, u stóp której leżał cały Egipt.
Dziś wiemy o niej trochę więcej, jak chociażby to, że jej uroda była raczej przeciętna, ale wciąż niektóre fakty o niej potrafią zaskoczyć. Nie ulega wątpliwości, że Kleopatra była wielką władczynią, która sporym wysiłkiem doszła do władzy, ale co jeszcze wiemy o kobiecie, która została faraonem?
Kleopatra myślała, że jest boginią
Możliwe, że to jej wysokie mniemanie o sobie samej, zaprowadziło Kleopatrę na szczyt władzy. Była przekonana, że jest reinkarnacją bogini Izydy, która w mitologii egipskiej była boginią płodności, domowego ogniska i patronką małżeństwa oraz macierzyństwa.
Kobiety z dynastii Ptolemeuszy uznawały Izydę za swoją protektorkę, a sama Kleopatra naśladowała ją, nosząc symboliczne szaty i atrybuty.
Pojawiała się tak ubrana publicznie, a robiła to niezwykle rzadko. Tak naprawdę jedną z niewielu okazji do opuszczenia pałacu stanowiły dla niej uroczystości religijne.
W myśleniu o swojej świętości i boskości utwierdził ją tylko fakt, że Juliusz Cezar zlecił swego czasu postawienie złotego posągu Kleopatry w świątyni Venus Genetrix.
Sama Kleopatra, przebywając u Juliusza Cezara, z którym stworzyła płomienny związek, była przez niego rozpieszczana najdrogocenniejszymi podarunkami... Niczym bogini, której składa się różne doskonałości w ofierze.