Nie odeszli z mrokami średniowiecza. Pustelnicy – powołani do życia w samotności
Czerpią siłę z modlitwy, mają bliski kontakt z Bogiem i oddają się kontemplacji. Pustelnicy i pustelnice – chociaż mogą się kojarzyć raczej z epoką średniowiecza, to występują również współcześnie. „Wyjść na pustynię to nie znaczy uciekać przed ludźmi. To znaczy odejść na trochę od ludzi, aby wrócić do nich bogatszym, spokojniejszym, mądrzejszym (…). Pustelnik to nie próżniak. Jest to sposób wyrażenia prawdy” – pisał ks. bp Józef Zawitkowski w „Przednówku”.
Spis treści:
Na całym świecie żyje kilkanaście tysięcy pustelnic i pustelników. W Polsce nie ma ich zbyt wielu - zapewne m.in. ze względu na brak pustelniczej tradycji. Niegdyś znani byli Andrzej Świerad i Benedykt czy Jan z Dukli. W XX wieku najsłynniejszym polskim pustelnikiem był o. Piotr Rostworowski - tłumacz "Pieśni nad pieśniami" w Biblii Tysiąclecia. Najpierw był benedyktynem w Tyńcu, później kamedułą na Bielanach w Krakowie. Koniec życia spędził we Włoszech w całkowitym odosobnieniu.
Pierwsi pustelnicy byli nazywani anachoretami. Pojawili się w trzecim wieku na terenach Palestyny i Egiptu. Niektórzy byli otaczani ogromną czcią - ludzie pielgrzymowali nawet do ich pustelni. Radzili się ich w różnych sprawach duchowych. Eremici mieli wpływ na powstawanie zakonów o surowej regule, takich jak karmelici, kameduli czy kartuzi. Niektórzy eremici zostali przez Kościół katolicki uznani za świętych lub błogosławionych. To m.in. św. Hieronim ze Strydonu, bł. Roland Medyceusz czy św. Paweł z Teb.
Zobacz również: Pierwszy papież, który zrzekł się Piotrowego tronu. Czy Franciszek pójdzie w jego ślady?
Pustelnia - miejsce odosobnienia i kontemplacji
Pustelnia to miejsce odosobnienia - stanowi ją zazwyczaj skromnie urządzona cela lub domek znajdujący się z dala od cywilizacji. To przestrzeń, w której pustelnik czy pustelnica oddaje się modlitwie, kontemplacji i postowi.
Pustelnik, nazywany również eremitą to osoba, która z religijnych pobudek wycofuje się z życia społecznego i postanawia żyć w izolacji i celibacie. Musi się sam utrzymać i prowadzić odosobniony tryb życia. Pustelników uznawanych przez Kościół jest w Polsce najwyżej kilkunastu - reszta to osoby, które na taki tryb życia decydują się spontanicznie.
"Pustelnik kocha wszystkich ludzi"
- Słowo pustelnik pochodzi od słowa "pusty", czyli niewypełniony żadnymi zewnętrznymi i wewnętrznymi hałasami. Pustelnik to człowiek żyjący na jakimś "pustkowiu". Posiada minimum rzeczy materialnych, by móc jak najlepiej wejść w Inny Świat - boski, nadprzyrodzony, i "wsłuchiwać się" w niesłyszalny głos Boga - wyjaśniał w rozmowie z Onetem ks. dr hab. Andrzej Muszala, referent życia pustelniczego w Archidiecezji Krakowskiej.
Prawdziwy pustelnik to osoba, która kocha wszystkich ludzi i z życzliwością myśli o każdym człowieku. Nikogo nie potępia, nie gardzi światem, wierząc, że ostatecznie wyszedł on z ręki Boga. Z tym światem łączy się duchowo, modląc się w jego sercu
Ks. Muszala zwrócił uwagę, że w Polsce żyje pewna liczba "pustelników spontanicznych", żyjących bardziej według własnych zasad niż reguły zaakceptowanej przez Kościół. Według jego wiedzy, jest to około dwudziestu osób. Z kolei pustelników konsekrowanych, uznawanych przez Kościół jest w Polsce najwyżej kilkunastu.
Zobacz również: Zawodowa trucicielka z galicyjskiej wsi, która zmieniła historię Imperium Rzymskiego
"Potem drażni człowieka każdy szelest, każdy szmer..."
"Pustelnictwo to stara forma. Ludzie uciekali na pustynię, aby znaleźć spokój, uchronić się przed tyranami, przemyśleć ważniejsze sprawy. Pan Jezus był na pustyni 40 dni, by przygotować się do publicznego nauczania. Wyjść na pustynię to nie znaczy uciekać przed ludźmi. To znaczy odejść na trochę od ludzi, aby wrócić do nich bogatszym, spokojniejszym, mądrzejszym" - tak opisywał w "Przednówku" kwestię pustelnictwa ks. bp Józef Zawitkowski.
Duchowny zwracał uwagę, że obecnie pustelnikami są najczęściej zakonnicy, którzy wybrali taki tryb życia.
Śliczne są nasze pustelnie kamedulskie na Bielanach w Krakowie, w Bieniszewie. Z warszawskich Bielan ostał jeno kościół i kilka pokamedulskich domków. Dobrze jest pobyć trochę w pustelni. Potem drażni człowieka każdy szelest, szmer, a bicie zegara rozrywa głowę. Znam współczesnych pustelników, którzy dla modlitwy i medytacji zaszywają się w lasach, klasztorach. Znam też współczesnych pustelników, którzy zaszywają się w bibliotekach, laboratoriach i dociekają tajemnic. Pustelnik jest dla ludzi dziwakiem, bo ma swój świat, o czym innym myśli. Jego też drażnią ludzie, przeszkadza mu ich mówienie. On chce ciszy. Wtedy słyszy swoje myślenie. Wtedy znajduje Prawdę Boga
Polskie pustelnice
Chociaż pustelnicy i pustelnice mogą się raczej kojarzyć z epoką średniowiecza, to występują również współcześnie. We wrześniu 2020 roku śluby pustelnicze w archidiecezji łódzkiej złożyła felicjanka, siostra Anuncjata Piętka. Było to pierwsze takie wydarzenie w stuletniej historii archidiecezji.
Zobacz również:
- Pan Bóg po 34 latach życia we wspólnocie sióstr felicjanek powołał mnie do życia w samotności. Usłyszałam to wezwanie prawie dwa lata temu. Wiedziałam, że we mnie jest tylko jedna odpowiedź: niech mi się stanie. To wezwanie do codziennego oddania się Jemu w modlitwie, milczeniu i samotności. Chcę, żyjąc w tej pustelni, w wiosce, która się nazywa Żar, czynić obecnym żar Bożej miłości - powiedziała wówczas s. Anuncjata.
Z kolei w diecezji kieleckiej życie pustelnicze wiodą dwie kobiety. Od 2017 roku na terenie parafii Sokolina przebywa pustelnica Izabela. W połowie sierpnia 2022 roku bp Jan Piotrowski dokonał poświęcenia nowej pustelni w parafii Drochlin, w której pustelnicze życie rozpoczęła Agata. Ks. Prałat Tomasz Rusiecki, wikariusz biskupi ds. życia konsekrowanego, zaznaczał wówczas, że "formacja jest wieloaspektowa, rozłożona na kilka lat".
- Chodzi o pogłębienie duchowe, teologiczne, ale i życiowe. Jest to czas rozeznania swojego powołania i dojrzewania decyzji, czy to faktycznie jest jej, Agaty droga - powiedział w rozmowie z KAI.
Jak informował portal Deon.pl, pustelnica będzie zajmowała się pisaniem ikon i drobnym rękodziełem.
Jak zostać pustelnikiem?
Pustelnicze życie to forma życia konsekrowanego. Dana osoba zaczyna je wieść po okresie duchowego przygotowania - przez Kościół katolicki musi zostać oficjalnie uznana za pustelnika. Jak wygląda codzienność takiej osoby?
- Życie pustelnicze ma charakter kontemplacyjny i cechuje się równowagą pracy i głębokiego życia duchowego, zwłaszcza modlitwy. Jego celem jest zjednoczenie z Bogiem oraz osiągnięcie pełnej dojrzałości człowieka na tej specyficznej drodze - informuje Archidiecezja Krakowska.
Życie pustelnicze jest prowadzone w całkowitej samotności. Pustelnik lub pustelnica żyje w pustelni, którą musi samodzielnie przygotować. Takie miejsce powinno się znajdować z dala od zabudowań mieszkalnych. Osoba, która decyduje się na taki tryb życia, nie prowadzi działalności duszpasterskiej, do minimum ogranicza kontakty z ludźmi, bo poświęca się wyłącznie życiu w samotności, milczeniu i modlitwie.
Przygotowanie do życia pustelniczego trwa od 7 do 10 lat. Formacja obejmuje trzy płaszczyzny:
- psychologiczną - przygotowanie do życia w samotności, osiągnięcie emocjonalnej równowagi i osobistej dojrzałości,
- intelektualną - studiowanie podstawowych dzieł z duchowości i teologii. Są one podstawą do stworzenia intelektualnej bazy do życia w samotności,
- duchową - nauka i praktyka modlitwy kontemplacyjnej w ciszy, godzinę rano i godzinę wieczorem.
Formacja odbywa się pod pieczą osoby odpowiedzialnej za pustelnicze życie w diecezji. Z taką osobą kandydat ustala zasady uczestnictwa w Eucharystii. Od dojrzałości osoby chcącej wieść pustelnicze życie zależy, jak długo potrwa formacja. Do pierwszych ślubów pustelniczych kandydat może zostać dopuszczony po kilku latach. Mogą one być ponawiane każdego roku, a po następnych kilku latach można złożyć już śluby wieczyste. Pustelnik podlega władzy biskupa diecezji - to on mianuje osobę odpowiedzialną z jej życie w samotności.
- Pustelnik kieruje się indywidualną regułą życia uzgodnioną z osobą odpowiedzialną i zatwierdzoną przez biskupa. Pustelnik utrzymuje się sam, sam także troszczy się o urządzenie swojej pustelni. Minimalnym wiekiem do rozpoczęcia formacji do życia pustelniczego jest 30 lat - informuje Archidiecezja Krakowska.
***
Zobacz również: