Niedawno świętowała setne urodziny. Zdradziła sekret długowieczności
Olive Westerman z hrabstwa West Yorkshire świętowała niedawno setne urodziny. Kobieta zdradziła, co pomogło dożyć jej tak sędziwego wieku. Kluczową kwestią miały być dwie zasady. Wśród nich między innymi „unikanie obcych mężczyzn”.
Seniorka zdradziła w rozmowie z brytyjskimi mediami swój sposób na długowieczność. Jak przyznała, życie upłynęło jej na "śmiechu i podróżach". "Spędziłam trochę czasu mieszkając za granicą, a moim ulubionym miejscem do życia był Singapur - bardzo mi się tam podobało" - wyznała w rozmowie z Daily Mail. "To było tak interesujące i ekscytujące miejsce, tak różne od Anglii" - dodała.
Zobacz również: Sekret najstarszej kobiety świata. Codziennie je ten sam produkt
Przeżyła 100 lat dzięki dwóm zasadom
100-latka zdradziła, że jej mąż był pisarzem i podróżnikiem. "Poznaliśmy się w miejscowym kościele, do którego chodziliśmy w każdą niedzielę. Porozmawialiśmy pewnego dnia po mszy i od razu się polubiliśmy" - wyznała. "Najbardziej kochałam jego życzliwość i łagodność oraz fakt, że zawsze starał się pomagać innym" - dodała.
To właśnie mężczyzn tyczy się żelazna zasada, której podporządkowywała się seniorka. Sekretem długowieczności ma być... unikanie rozmów z innymi mężczyznami. "Unikaj rozmów z obcymi mężczyznami, a wszystko będzie dobrze" - stwierdziła w rozmowie z serwisem.
To jednak nie koniec. Kobieta, mimo iż nie miała własnych dzieci, przez wiele lat pracowała w żłobku. "Spędziłam wiele czasu z dziećmi, a to z pewnością pozwoliło mi zachować młodość ducha" - zdradziła.
"Myślę, że najlepszą radą, jaką mogę dać, jest po prostu bycie szczęśliwym i zadowolonym z życia oraz jak najlepsze wykorzystanie tego, co masz" - dodała seniorka.
100-latka, znana ze swojego poczucia humoru, okrągły jubileusz świętowała z innymi mieszkańcami domu opieki. Personel postanowił kontynuować zapoczątkowaną przez zmarłego męża seniorki tradycję, wręczając jej butelkę perfum Estee Lauder.