W tych szkołach nie będzie podręcznika do HiT-u prof. Roszkowskiego. Powstała specjalna mapa
Interaktywna mapa autorstwa sieci organizacji Wolna Szkoła pozwala na sprawdzenie, która szkoła nie sięgnie po kontrowersyjny podręcznik do HiT-u autorstwa profesora Wojciecha Roszkowskiego. Na liście znalazło się niemal 1,4 tysiąca liceów i techników z całej Polski.
Zobacz również:
Podręcznik skrytykowali między innymi historycy, którzy zwrócili uwagę zarówno na publicystyczny język, jak i promowane przez autora tezy. W podręczniku przeczytać możemy m.in. o promującej ateizm Unii Europejskiej, "intelektualnych zboczeniach europejskich" czy "ideologii gender".
Wielu nauczycieli liczy na podręcznik innego wydawnictwa, zaś niektóre ze szkół już zapowiedziały wprowadzenie kontrowersyjnej książki. W sieci pojawiła się mapa autorstwa inicjatywy Wolna Szkoła, w której sprawdzić można która ze szkół nie wprowadzi podręcznika.
Zobacz również: Historia i teraźniejszość. Feminizm i liberalizm jako popularne ideologie według podręcznika
Te szkoły będą korzystać z podręcznika do HiT-u autorstwa prof. Roszkowskiego
"Mapa szkół bez (s)HiT-u" powstała dzięki wytężonej pracy wolontariuszy z różnych organizacji edukacyjnych skupionych wokół Wolnej Szkoły. Mapa pokazuje, które szkoły nie będą korzystać z kontrowersyjnego podręcznika.
Mapa ta jest świadectwem, że nauczycielki i nauczyciele w niemal całej Polsce, korzystając ze swojego prawa do autonomicznej decyzji o wyborze podręcznika, mimo ogromnych nacisków z różnych stron, zdecydowali się ochronić uczniów i uczennice przed indoktrynacją i zapewnić im edukację dobrej jakości
Co więcej, każdy może dodać do mapy szkołę, podając jej nazwę, adres oraz wskazując jaki zapis znalazł się w wykazie podręczników, wybranych przez placówkę. Można tego dokonać na stronie wolnaszkola.org/mapa.
W części szkół wolnych (s)HIT-u nauczycielki i nauczyciele czekają na podręcznik innego wydawnictwa, w części nie planują w ogóle korzystania z podręcznika na rzecz własnych materiałów, a w części będą podejmować decyzję we wrześniu
Jak wynika z mapy, około 500 szkół zdecydowało już o wyborze podręcznika WSiP, który nie został jeszcze zaakceptowany przez ministerstwo.
Zobacz również: Pedofilia w podręczniku zachwalanym przez Przemysława Czarnka. „Ocena merytoryczna jest pozytywna”
"Za chwilę będzie na mnie 'święta inkwizycja'"
Kontrowersyjne treści, zawarte w książce, są obiektem szerokich dyskusji. Krytycznie wypowiadali się o niej między innymi historycy.
Przemysław Czarnek w rozmowie na żywo na Twitterze w nawiązaniu do kontrowersji wokół podręcznika do HiT stwierdził, iż "rzecz jest absolutnie skandaliczna, niebywała; pewnie będzie się kończyła wieloma procesami".
"Nigdy jeszcze nie było tak, żeby tak potężne siły były wymierzone w jakikolwiek podręcznik. (...) Przy weryfikacji podręczników (...) jest ogromnie wiele zastrzeżeń do różnych podręczników. Ale w życiu by nam do głowy nie przyszło, żeby robić z czegoś hucpę, przeinaczać coś, wkładać do podręcznika coś, czego tam nie ma, następnie robić fakty medialne, oczerniać ludzi, wykorzystywać w sposób nikczemny, podły i bezczelny instrumentalnie dzieci poczęte in vitro" - dodał.
Jak stwierdził, świadczy to o tym, iż przedmiot Historia i Teraźniejszość jest absolutnie konieczny.
Niedawno pomysł wprowadzenia podręcznika do szkół skomentował burmistrz Ustrzyk Dolnych. Otwarcie zakazał stosowania książki w podległym mu Liceum Ogólnokształcącym Mistrzostwa Sportowego.
Myślę, że każdy o zdrowych zmysłach, kto przeglądał ten podręcznik, nie tylko jeśli chodzi o fragment dotyczący in vitro, który tak naprawdę przelał czarę goryczy, ale każdą część tego podręcznika powinien podjąć taką decyzję
Odniósł się też do słów, które kilka dni temu pod jego adresem skierował minister Czarnek. Szef MEiN stwierdził bowiem, iż burmistrz "nie ma uprawnień, by zakazywać czegokolwiek na płaszczyźnie edukacji".
W ustawie o samorządzie gminnym jest napisane, że zadaniem własnym gminy jest edukacja publiczna. (...) Oczywiście za chwilę będzie na mnie "święta inkwizycja" z kuratorium, z ministerstwa edukacji itd. Pan prof. minister Czarnek porównał mnie na Twitterze do idioty. Stwierdził, że zakazywać czytania książek to mogę żonie, o ile ją mam
Co więcej, burmistrz wskazał rażący, znajdujący się w podręczniku błąd.
Ten podręcznik to nie tylko in vitro, nie tylko bulwersujące określenia na temat Unii Europejskiej, ale wystarczy popatrzeć na stronę 36. Mamy tam mapę Polski. Ona nie wskazuje, żeby Ustrzyki były obecnie w Polsce według tego podręcznika. To jak można w Ustrzykach Dolnych z takiego podręcznika nauczać?
Zobacz również: Przemysław Czarnek komentuje słowa burmistrza Ustrzyk Dolnych. "Nie może zakazać podręcznika"