Natalia de Barbaro o najtrudniejszym okresie w życiu. Zwierzyła się Magdzie Mołek

Natalia de Barbaro, autorka bestsellerowego poradnika „Czuła przewodniczka. Kobieca droga do siebie”, opowiedziała o najtrudniejszym okresie w swoim życiu. Psycholożka zwierzyła się Magdzie Mołek z problemów z zajściem w ciążę, wprost przyznając, że w tamtym momencie „czuła się gorsza”. Przy okazji zwróciła się do kobiet z ważnym przekazem. „Bardzo ważne jest to, żeby mówić, zobaczyć swoją potrzebę i poczuć swoje uczucia” – zaapelowała.

Natalia de Barbaro jest felietonistką, poetką i psycholożką /fot. Piotr Kamionka, Kamil Piklikiewicz
Natalia de Barbaro jest felietonistką, poetką i psycholożką /fot. Piotr Kamionka, Kamil Piklikiewicz East News

Natalia de Barbaro: "Przędza". "Można mierzyć do celu lub tkać"

Natalia de Barbaro jest felietonistką, poetką, psycholożką, ale przede wszystkim wrażliwą i świadomą swojej wartości kobietą. Jej "Czuła przewodniczka" stała się prawdziwym bestsellerem, po lekturze której wiele kobiet dało wyraz temu, że potrzebują autonomii i własnej przestrzeni. Teraz autorka wróciła z kolejną książką. "Przędza. W poszukiwaniu wewnętrznej wolności" była głównym tematem rozmowy Natalii de Barbaro i Magdy Mołek. "Planowałam, że długo nic nie napiszę i okazało się, że potrzebuję to napisać" - przyznała autorka.

Najnowsza książka Natalii de Barbaro jest metaforą dwóch kobiecych postaw, nazwanych przez autorkę łuczniczą oraz tkacką. "Wierzę, że są dwa sposoby poruszania się po świecie, że można mierzyć do celu, celować albo właśnie tkać. Wierzę też, że jest coś takiego jak taka pierwsza natura. Na pewno czuję się w swojej pierwszej naturze tkaczką. Często jesteśmy zanurzeni w energii od celu do celu, a świat nie jest tarczą" - tłumaczyła Natalia de Barbaro.

Natalia de Barbaro u Magdy Mołek. "Życie to ryzyko wyjścia poza przepis"

"Wiele kobiet może poczuć, że za często w odbiciu od męskiej energii chcemy osiągać te cele. Strasznie to wyczerpuje. I to jest na przeciwległym biegunie do tkania, w którym jest jakaś swoboda. Energia tkacka to energia płynąca z głębi i nie do końca wiadomo dokąd ona zmierza. Jest definiowana przeze mnie w danym momencie, przez moje ciało, przez moje serce" - mówiła. Według Natalii de Barbaro życie swoim życiem jest ryzykiem wyjścia poza przepis.

Autorka wyznała również, że wierzy w połączenie z przodkiniami, córkami, wnuczkami. "Czuję coś takiego, jak gdybyśmy siedziały w ogromnym kręgu. Dlatego tę książkę zadedykowałam moim babciom. Ale kiedy myślę o nich Marysia i Agnieszka to były to dwie kobiety, które miały swoje życie, swoje sukienki, swoje myśli, swoje prace, swoje wnuczki" - wyjaśniła.

Natalia de Barbaro jest felietonistką, poetką i psycholożką
Natalia de Barbaro jest felietonistką, poetką i psycholożkąTOMASZ URBANEK/Dzien Dobry TVN/East NewsEast News

Natalia de Barbaro w szczerej rozmowie z Magdą Mołek. "Czułam się gorsza"

W rozmowie nie zabrakło również pytań o najtrudniejszy moment w życiu. Natalia de Barbaro szczerze opowiedziała Magdzie Mołek o problemach z zajściem w ciążę, z jakimi mierzyła się przed przeszło 20 laty. "Nasz adoptowany syn ma dziś 19 lat" - wyznała. "Myślę, że ja chyba wtedy nie czułam siebie i to było chyba gorsze, niż czucie się gorszą od kogoś. To znaczy miałam oczywiście też takie momenty, że się czułam gorsza, że czułam dużo niepokoju, frustracji, ale bardzo dużo tego procesu odbywało się w swoistym zamrożeniu. Była jakaś racja w tym, że jeżeli ja mam ciągle na tych fotelach ginekologicznych się kłaść i poddawać się różnym sytuacjom medycznym i temu lodowi, metalowi, temu wszystkiemu, to chyba lepiej się zamrozić. Moje ciało tak zadecydowało. Długo się rozmrażałam" - przyznała autorka.

"Dla mnie to było bardzo bolesne. Tak bardzo, że dopiero potem zobaczyłam, jak bardzo. Wiem, że wiele kobiet się z tym boryka i jak staje nad tobą lekarz i mówi: "Pani Natalio, no ale proszę się zrelaksować" i jest w tym taka pewnie i niezamierzona wyższość, no to to boli, długo boli" - wyznała Natalia de Barbaro.

"Bardzo ważne jest to, żeby mówić, zobaczyć swoją potrzebę i poczuć swoje uczucia. Wiem, że to trudne, ale mam przynajmniej taką fantazję, że gdybym dzisiaj przechodziła przez podobny proces to starałabym się mówić i czuć swoje potrzeby mocniej i je wyraźniej komunikować" - dodała. Przyznała również, iż w podobnej sytuacji prawdziwym oparciem mogą być najbliżsi, siostry czy przyjaciółki.

Burza w komentarzach. "Dziękuję!"

Pod rozmową Magdy Mołek i Natalii de Barbaro wybuchła prawdziwa burza. Internautki dziękują za rady i są zachwycone sposobem, w jaki zwróciła się do nich autorka. "Jaka to ważna rozmowa! Dziękuję", "Inspirująca rozmowa, dziękuję Wam obu", "Bardzo dziękuję za tą rozmowę. Spłakałam się na koniec strasznie, a co najlepsze, mam odwagę o tym napisać", "Tak bardzo się cieszę, że już "dużymi krokami" przechodzę na drugą stronę mocy" - czytamy w komentarzach.

Anna Świątczak u Katarzyny Zdanowicz: Doświadczyłam spotkania z BogiemINTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas