Planujesz urlop w drugiej połowie sierpnia? Możesz mieć poważne problemy

Agata Zaremba

Opracowanie Agata Zaremba

Tegoroczne pożary na południu Europy pokrzyżowały wakacyjne plany wielu Polaków. Lipiec upłynął pod znakiem upałów, skwarów i niszczycielskiego żywiołu, który szalał nie tylko w Grecji, ale i Chorwacji, Hiszpanii, Włoszech, Portugalii czy też Francji. Jeśli wydaje nam się, że najgorsze już za nami, możemy być w błędzie. Statystyki z ubiegłych lat nie dają złudzeń.

Planujesz wakacje w sierpniu? Oto co musisz wiedzieć przed zagranicznym wyjazdem
Planujesz wakacje w sierpniu? Oto co musisz wiedzieć przed zagranicznym wyjazdem123RF/PICSEL

Tegoroczny lipiec był prawdopodobnie najgorętszym miesiącem od niemal 200 lat monitorowania temperatury w Europie. Niestety skutki upałów, a także towarzyszącej im suszy okazały się tragiczne. W ubiegłych tygodniach wiele europejskich państw walczyło z niszczycielskimi pożarami, które zrujnowały ogromne powierzchnie lasów, ziem uprawnych, a także doprowadziły do śmierci wielu osób. 

Tysiące ludzi musiało opuścić swoje domy. Ewakuowano również popularne kurorty, do których dotarł ogień m.in. na wyspie Rodos. Czasowo zostały też zamknięte lotniska, przez co wielu turystów utknęło za granicą. 

W wielu miejscach strażakom udało się opanować szalejące pożary. Mimo że sytuacja obecnie się poprawiła, pożary wciąż trawią południe Europy. Prognozy nie są optymistyczne. Eksperci zapowiadają, że rekord upałów, a także pożarów może zostać niedługo pobity.

Pożary na południu Europy nie są nowym zjawiskiem

Cofając się do informacji, analiz oraz statystyk z ubiegłych lat, można stwierdzić, że sezonowe pożary na południu Europy nie są nadzwyczajnym zjawiskiem. Komisja Europejska stworzyła tzw. Europejski System Informacji o Pożarach Lasów (EFFIS), który zbiera dane o aktualnych oraz minionych pożarach lasów w Europie.

System nie tylko udostępnia nam informacje na temat obecnej sytuacji pożarowej w Europie, ale i pokazuje dane z ubiegłych kilkunastu lat, a także zapewnia dostęp do długoterminowej prognozy pogody pożarowej.

Niszczycielskie pożary pokrzyżowały plany turystów wypoczywających w Grecji

Analizując dane z ostatnich 10 lat z Grecji, możemy zauważyć, że rocznie na terenie tego kraju dochodzi do blisko 60 pożarów. W tym roku zanotowano już ponad połowę średniej rocznej. Jednakże to nie liczba pożarów niepokoi ekspertów, a ich intensywność. Pod tym względem tegoroczne pożary różnią się od tych z poprzednich lat. W wielu miejscach susza i silny wiatr doprowadziły do szybkiego rozprzestrzeniania się ognia.

Najgorszą sytuację odnotowano na wyspie Rodos, gdzie powierzchnia objęta ogniem już przekroczyła normalne poziomy z ostatniej dekady.

Najgorsze dopiero przed nami? Statystyki nie dają złudzeń

Grecja nie jest jedynym krajem, z którego dane o pożarach nie napawają optymizmem. Z niszczycielskim żywiołem zmagają się również: Włochy, Hiszpania, Chorwacja, Turcja czy też Albania.

Ze statystyk wynika, że największa średnia liczba pożarów w Europie przypada jednak dopiero na połowę sierpnia. W ubiegłych latach zdarzało się, że w tym okresie dochodziło nawet do ponad 200 pożarów. Na podstawie danych możemy również wywnioskować, że sytuacja uspokoi się dopiero we wrześniu. 

W Grecji największa liczba pożarów przypada zazwyczaj na koniec sierpnia. Sytuacja wygląda podobnie w Turcji, gdzie największa liczba pożarów co roku przypada na sierpień. Z kolei we Włoszech w ubiegłych latach do kumulacji pożarów dochodziło w połowie sierpnia. Sytuacja w tym kraju jest dość niepokojąca. Trwające w ubiegłym miesiącu pożar na Sycylii, w Kalabrii i Apulii doprowadziły do licznych strat. Do tej pory liczba pożarów przekroczyła już średnią z kilkunastu lat.

Eksperci twierdzą, że apogeum pożarów w Europie w tym roku jeszcze przed nami
Eksperci twierdzą, że apogeum pożarów w Europie w tym roku jeszcze przed nami123RF/PICSEL

Ministerstwo Spraw Zagranicznych ostrzega. W jakich krajach trzeba uważać?

Ministerstwo Spraw Zagranicznych oraz Ministerstwo Sportu i Turystyki na bieżąco monitorują sytuację pożarową w Europie. Informacji dotyczących obecnych zaleceń możemy szukać na rządowej stronie ministerstwa. Biuro Rzecznika Prasowego MSZ przestrzega wszystkich turystów:

Jeśli boisz się o swoje zdrowie lub bezpieczeństwo rozważ rezygnację z wycieczki, lub wybierz inny kierunek wyjazdu
czytamy w komunikacje Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP.

Oprócz ostrożności, a także wzięcia pod uwagę konieczności zmiany wakacyjnych planów, eksperci zalecają zarejestrowanie się w systemie Odyseusz. Dzięki temu otrzymamy najnowsze powiadomienia o zagrożeniach w kraju podróży, a także będziemy mieli szybki dostęp do innych informacji konsularnych. Przed wyjazdem warto również zapisać sobie dane kontaktowe najbliższej polskiej placówki.

Zwolnij. Fałszywe strony
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas