Idealna konsystencja i smak. Jak ugotować ziemniaki do zupy?
Oprac.: Agata Zaremba
Gotowanie ziemniaków do zupy wydaje się być rzeczą banalnie prostą. Jednakże to, w jaki sposób to robimy, jest bardzo istotne, ponieważ wpływa na ich konsystencję, smak, a także zawartość składników odżywczych. Oto jak poprawnie ugotować ziemniaki do zupy.
Spis treści:
Gotowanie ziemniaków do zupy. Jaki rodzaj wybrać?
Po pierwsze należy dopasować rodzaj ziemniaka do zupy, którą chcemy przygotować. Przykładowo do zupy jarzynowej lub krupniku lepiej nadają się ziemniaki o niskiej zawartości skrobi, czyli typu A. Nie rozpadną się one podczas gotowania i będą miały idealną konsystencję. Z kolej do zupy takiej jak ziemniaczana czy grochówka świetnie sprawdzą się ziemniaki mączyste typu C, które dodatkowo je zagęszczą.
Jak gotować ziemniaki do zupy? W wywarze czy osobno?
Wiele osób zastanawia się, czy ziemniaki gotujemy w zupie, czy oddzielnie. Odpowiedź zależy od tego, na kiedy gotujemy naszą zupę. Jeśli zjemy ją od razu, jeszcze tego samego dnia, spokojnie możemy ugotować ziemniaki wraz z innymi składnikami.
Dużo częściej jednak gotujemy zupę na kilka dni. W takiej sytuacji gotowanie ziemniaków oddzielnie ma wiele zalet. Warto pamiętać, że ziemniaki po kilku godzinach od ugotowania zmieniają nieco swój smak, co wpływa na aromat zupy. Jeśli więc ugotujemy je oddzielnie, mamy pewność, że zupa zachowa swój smak nawet przez kilka dni.
Gotując ziemniaki osobno, wystarczy pokroić je w kostkę i wrzucić do osolonego wrzątku. Po około 12-15 minut nasze ziemniaki będą gotowe.
Kolejność ma znaczenie. Kwaśne składniki dodajemy na końcu
Istnieje jeszcze jedna ważna reguła, którą powinniśmy stosować, gotując zupy kwaśne takie jak ogórkowa, szczawiowa czy też kapuśniak. Tutaj ważna jest kolejność składników — najpierw gotujemy wywar z ziemniakami (lub osobno), a następnie dodajemy wszelkie kwaśne dodatki takie jak np. kapusta kiszona, czy ogórki kiszone.
Podobnie jest z kwaśnymi dodatkami takimi jak zakwas czy sok z cytryny. Zawsze należy dodawać je na samym końcu gotowania zupy.