W PRL-u piął się po kijku w każdym domu. Teraz wraca do łask w nowej wersji
Pamiętasz roślinę z ciemnozielonymi liśćmi, która pięła się po kijku w kącie babcinego pokoju? To był filodendron – prawdziwy klasyk PRL-owskich wnętrz i król domowej dżungli. Dziś wraca w nowej, oszałamiającej wersji. Filodendron birkin zachwyca jasnymi smugami na liściach i naprawdę nie jest trudny w pielęgnacji.

Spis treści:
Ten filodendron to hit wśród roślin domowych
Filodendron birkin to bez dwóch zdań gwiazda wśród roślin doniczkowych. Zjawiskowe liście z kremowo-białymi prążkami sprawiają, że nie sposób przejść obok niego obojętnie.
Nazwa tej popularnej rośliny doniczkowej pochodzi z języka greckiego, gdzie słowa "phílos" i "déndro" oznaczają odpowiednio "kochać" i "drzewo". Czyli dosłownie: "ten, który kocha drzewa" albo "przyjaciel drzew". To bardzo trafna nazwa, bo filodendrony to pnącza i epifity, które w naturze często wspinają się po drzewach w tropikalnych lasach, traktując je jak naturalne podpory.
Filodendron birkin to mieszaniec z rodziny obrazkowatych (Araceae), który wywodzi się z egzotycznych rejonów Ameryki Południowej - od Meksyku, po Paragwaj i Argentynę. Ale nie tylko wygląd czyni go wyjątkowym - to także jedna z łatwiejszychw uprawie roślin, idealna zarówno dla początkujących, jak i zapalonych roślinomaniaków.
W naturze rośnie w cieniu ogromnych drzew, co od razu daje nam wskazówkę, jakich warunków potrzebuje w mieszkaniu. Roślina ta doskonale adaptuje się do warunków domowych, pod warunkiem, że zapewni się jej miejsce bez przeciągów i dostęp do rozproszonego światła.
Jakich warunków potrzebuje filodendron?
Birkin uwielbia jasne, rozproszone światło. Nie stawiaj go jednak bezpośrednio na nasłonecznionym parapecie, szczególnie od strony południowej - może to spalić jego delikatne liście. Idealne będzie miejsce w pobliżu okna, z lekkim filtrem w postaci firanki.
Ciekawostka: im mniej światła, tym bardziej zielone liście i mniej pasiasty wygląd.
Birkin jest tropikalnym elegantem i lubi, kiedy powietrze jest wilgotne - idealna wilgotność to 45 procent lub więcej. Jeśli masz suche powietrze w mieszkaniu (a masz, jeśli grzejesz zimą), warto zainwestować w nawilżacz lub po prostu ustawić doniczkę na podstawce z mokrymi kamyczkami.
Temperatura? Pokojowa. 21-27°C to jego ulubiony zakres. Poniżej 16°C może przestać rosnąć.
Podstawą sukcesu jest też dobra ziemia - najlepiej specjalna mieszanka do roślin obrazkowatych, bogata w perlit, chipsy kokosowe i korę. Birkin musi mieć ciasno w doniczce, więc przesadzamy go tylko wtedy, gdy ewidentnie nie ma już miejsca na korzenie. Najlepszy moment na taką operację to wiosna.

Jak dbać o filodendron birkin?
Jeżeli chodzi o podlewanie, w przypadku birkina naprawdę warto uważać. Przelanie to jego wróg numer jeden. Najlepiej podlewać dopiero wtedy, gdy wierzchnia warstwa ziemi (ok. dwa-trzy cm) jest sucha. Możesz to sprawdzić palcem albo zaopatrzyć się w miernik wilgotności - kosztuje grosze, a uchroni cię przed tragedią.
Pamiętaj o tym, że jego doniczka koniecznie musi mieć odpływ! Birkin nie znosi stania w wodzie - to prosta droga do gnicia korzeni.
W okresie od marca do października warto zasilać roślinę, co cztery do sześciu tygodni, nawozem do roślin zielonych z mikroelementami. Zima to czas odpoczynku, więc odstawiamy nawozy i pozwalamy roślinie zwolnić tempo.
Podcinanie? Tak! Regularne usuwanie żółtych i martwych liści nie tylko poprawia wygląd, ale też pozwala skupić energię na zdrowym wzroście. Użyj czystych, ostrych nożyc i tnij przy samej nasadzie liścia.
Birkin raczej nie choruje, ale może mieć epizody z grzybami (zwłaszcza przy zbyt wilgotnej ziemi) albo ze szkodnikami takimi jak wełnowce. Te ostatnie wyglądają jak bawełniane kłaczki - przetrzyj je wacikiem z alkoholem i problem z głowy.

Triki, które sprawią, że twój filodendron będzie lśnić
1. Kawa z rana dobra nie tylko dla ludzi - raz na kilka tygodni podlej birkina wodą filtrowaną z dodatkiem fusów po kawie. Ziemia dostaje wtedy zastrzyk azotu, a liście dziękują blaskiem.
2. Spa dla liści - regularnie przecieraj liście wilgotną ścierką. Oprócz usuwania kurzu poprawiasz fotosyntezę i zapobiegasz inwazji szkodników. Plus: Birkin wygląda wtedy jak z katalogu.
3. Obracaj roślinę co tydzień o 90 stopni. Dzięki temu będzie rosła równomiernie, nie wyginając się w stronę światła.
Uważaj, filodendron jest trujący
Filodendrony zawierają w sobie substancje, które mogą być szkodliwe zarówno dla ludzi, jak i dla zwierząt. Substancje obecne w tych roślinach mogą prowadzić do problemów skórnych przy długotrwałym kontakcie. W przypadku spożycia, u ludzi mogą wystąpić silne dolegliwości, takie jak ból i pieczenie w jamie ustnej, nadmierne wydzielanie śliny, obrzęk błon śluzowych, bóle brzucha, wymioty, a w rzadkich przypadkach biegunka. Dla kotów filodendrony są szczególnie niebezpieczne, ponieważ ich spożycie może prowadzić do poważnych problemów z nerkami, a nawet śmierci.