Wózki w Lidlu mają ukrytą funkcję. Z pewnością o niej nie wiedziałeś

Lidl to jeden z najpopularniejszych dyskontów w Polsce. Jeśli chodzi o zakupy spożywcze, jest jednym z najchętniej wybieranych przez Polaków sklepów. Jeśli jesteś w tej grupie, z pewnością przydatna będzie dla ciebie poniższa informacja.

Mało kto wie, że wózki w Lidlu mają pewną ukrytą funkcję, która znacząco ułatwia robienie zakupów. O czym mowa?

Zobacz też: Ukryte funkcje w kasach samoobsługowych: kiedy z nich skorzystać?

Od wielu lat w wózkach są montowane specjalne siedziska, w których można posadzić swoją pociechę. Dzięki temu rodzice nie muszą chodzić pod sklepie jeszcze dodatkowo z wózkiem dla dzieci. To spora wygoda, zwłaszcza, jeśli sklepowe alejki przemierza spora liczba osób. Takie rozwiązanie pozwala na swobodne przemieszczanie się po sklepie, a przy okazji mamy oko na naszą latorośl.

Jednak dla wielu osób robiących zakupy w Lidlu inna funkcja wózka pozostaje niewidzialna. Szkoda, bo znacznie ułatwia robienie zakupów, zwłaszcza rodzicom. Nie od dziś wiadomo, że zakupy z dziećmi niejednokrotnie stanowią spore wyzwanie - zwłaszcza, jeśli planujemy dłużej spędzić czas w sklepie i kupić sporo produktów.

Na dole koszyków znajduje się specjalna konstrukcja. Jest ona przeznaczona do przewożenia zgrzewek z napojami i ciężkich rzeczy, które w samym wózku zajęłyby o wiele więcej miejsca niż inne produkty.

Można ją wykorzystać w inny sposób - po rozłożeniu mogą na niej stanąć dzieci. W trakcie robienia zakupów dziecko będzie się trzymało poręczy wózka. To świetne rozwiązanie w przypadku, gdy dziecko nie mieści się do przeznaczonego siedziska.

Zobacz też: Karta Moja Biedronka ma ukrytą funkcję. Niewielu ma pojęcie, a wystarczy kliknąć w aplikacji

Przydatne rozwiązanie zastosowano również w koszykach w Biedronce. Wypakowywanie zakupów z koszyka wcale nie jest tak proste, jak czasami mogłoby się wydawać. Klienci często schylają się, by wyjąć na taśmę wszystkie produkty. Nie jest to ani wygodne, ani zdrowe dla naszego kręgosłupa.

Z pomocą przychodzi ukryta funkcja koszyka na zakupy. Koszyki w Biedronce są wyposażone w specjalną funkcję, która nie narazi na szwank naszych pleców. Sprawa jest prosta. Wystarczy podnieść koszyk za rączkę i zaczepić o brzeg taśmy. Dzięki temu możemy swobodnie przejść w stronę kasy i wyjmować produkty.

Zobacz też: Tajemniczy otwór w kasie samoobsługowej Biedronki. Oto, do czego służy

Zakupy warto robić z głową. Przed wybraniem się do sklepu najlepiej przygotować listę produktów, które są nam potrzebne. To pozwoli zaoszczędzić nam nie tylko pieniądze, ale i czas, jaki spędzimy między sklepowymi alejkami.

Kolejny sprawdzony sposób? Do sklepu najlepiej wybierać się w godzinach porannych i do południa. Możemy liczyć na mniejszy ruch i szybsze zakupy. Oczywiście wyjątek stanowią weekendy, gdy o tej porze w sklepach ludzi jest zawsze więcej.

***