Wyobraź sobie, że twój szef od początku traktuje cię jak przyszłego lidera. Wierzy w twoje umiejętności, daje ci trudne, ale rozwijające zadania, a każde twoje osiągnięcie kwituje: „Wiedziałem, że ci się uda!”. A teraz inna sytuacja: inny szef, inna firma. Już pierwszego dnia słyszysz: „Zobaczymy, czy się nadajesz…”. Masz wrażenie, że wszystko, co robisz, jest oceniane z podejrzliwością. Coś czujesz? To nie magia. To efekt Pigmaliona – o co chodzi w tym zjawisku psychologicznym?