Ziemista cera i wypadające włosy. Dlaczego zimą źle wyglądamy i jak to zmienić?

Zimą skóra staje się bardziej wysuszona - szacuje się, że traci nawet 25 proc. wody w porównaniu z latem. Staje się więc mniej elastyczna i jędrna. Przyczyną jest przebywanie w ogrzewanych pomieszczeniach i zbyt suchym powietrzu, a także nagłe zmiany temperatury czy ostry zimny wiatr. Te czynniki powodują pogorszenie pracy gruczołów łojowych i uszkodzenie naturalnej bariery lipidowej na skórze. Nasilać mogą się też zmiany atopowe.  

Przyczyną gorszego wyglądu jest również bladość spowodowana brakiem opalenizny. Uwidaczniają się wówczas wszelkie niedoskonałości - zmarszczki, rozszerzone naczynka krwionośne czy wypryski. Łatwiej dostrzec wtedy także cienie pod oczami. 

Zimą w gorszej kondycji są też włosy. Zmiany temperatury i suche powietrze w pomieszczeniach przyczyniają się do ich elektryzowania, puszenia, łamliwości, rozdwajania końcówek i nasilonego procesu wypadania. Z kolei noszenie czapki wizualnie pogarsza wygląd włosów, które stają się oklapnięte i szybciej się przetłuszczają. Jednak przy niskich temperaturach zakładanie czapki jest korzystne - chroni mieszki włosowe przed zimnem i pogorszeniem krążenia.

Od stycznia do marca nasza twarz i ciało wyglądają najgorzej spośród wszystkich miesięcy w roku. To negatywne skutki braku słońca i odpowiedniej diety. To właśnie wtedy cierpimy na największe niedobory witaminy D, a także witaminy K. W efekcie skóra staje się matowa i ziemista - zwalnia regeneracja i metabolizm komórek skóry. Zimą nasza dieta jest także bardziej uboga w świeże owoce i warzywa, które są najlepszym źródłem naturalnych antyoksydantów. To właśnie one odpowiadają za usuwanie wolnych rodników z organizmu i spowalnianie procesów starzenia się.

Zimowe miesiące nie sprzyjają też aktywności na świeżym powietrzu. Większość osób zdecydowanie mniej rusza się zimą, co skutkuje przyrostem masy ciała. Niestety każdy dodatkowy kilogram uwidacznia się na twarzy, która traci ostre rysy i optycznie wydaje się przez to starsza. Ma na to wpływ także nadmierne zatrzymywanie wody w organizmie. Twarz może wydawać się wtedy opuchnięta. Przyczyną może być picie zbyt małych ilości wody zimą i spowolniony metabolizm związany z brakiem ruchu.

Zimą chętniej zakładamy ciemne ubrania, zarówno kurtki, czapki, jak i swetry, bluzki czy sukienki. Niestety ciemne kolory wizualnie postarzają i podkreślają bladość cery. Młodziej i energiczniej będziemy wyglądać w żywych, soczystych kolorach.

Co zrobić, by lepiej wyglądać zimą? 

Zimą nasza skóra i włosy potrzebują przede wszystkim odpowiedniego nawilżenia. Warto regularnie stosować nawilżające maseczki, a w twarz wklepywać olejki i kremy zawierające koenzym Q10, kwas hialuronowy, mocznik lub kolagen. We włosy warto wcierać olejki i regularnie stosować odżywki do wysuszonych włosów.

Regularna aktywność fizyczna jest podstawą zdrowia, dobrego samopoczucia i lepszego wyglądu. W ten sposób poprawia się nasze krążenie, metabolizm przyspiesza, a wszystkie komórki naszego ciała stają się lepiej odżywione. Ruch chroni przed przybieraniem na wadze i pozwala pozbyć się nadmiaru wody z organizmu. W trakcie wysiłku fizycznego wydzielają się też endorfiny, czyli hormony szczęścia. Od razu po ćwiczeniach lub innych aktywnościach fizycznych wpadamy w lepszy nastrój, częściej się uśmiechamy i wyglądamy młodziej.

Zbilansowana dieta bogata w silne przeciwutleniacze szybko poprawi wygląd naszej skóry. Zimą warto spożywać tłuste ryby morskie (są dobrym źródłem witaminy D), orzechy, kiszonki, a także świeże warzywa i owoce. Szczególnie wartościowe są cytrusy, ale też warzywa liściaste i marchew (regularne jej spożywanie poprawia koloryt cery). Do codziennego menu warto włączyć warzywno-owocowe koktajle.

Składniki: 

Warzywa i owoce po umyciu i obraniu należy zblendować, następnie wystarczy dodać miód, wodę i sok i ponownie zblendować.

Czytaj także:

Zadziałaj po przebudzeniu. Prosta metoda, a efekt jak po liftingu 

Zamiast dodać blasku, dodaje lat. Popularny błąd w makijażu 

Obowiązkowy w zimowej pielęgnacji. Wklep "ziarenko ryżu" 20 minut przed wyjściem z domu