Reklama

Miejsca na ciele, których najczęściej nie domywamy. To wylęgarnia bakterii

Mimo, że większość z nas przywiązuje sporą wagę do higieny osobistej, regularnie korzystając z prysznicy i kąpieli, to dermatolodzy przekonują, że istnieją miejsca na ciele, którym nie poświęcamy wystarczającej uwagi. W efekcie, stają się one prawdziwą wylęgarnią bakterii, mogących zagrażać naszemu zdrowiu. Których miejsc najczęściej nie domywamy?

Większość z nas bierze prysznic lub kąpiel co najmniej raz dziennie, latem robimy to nawet kilka razy w ciągu dnia. Kąpiele i prysznice to podstawa pielęgnacji całego ciała, choć, jak podkreślają dermatolodzy, nie powinny być one zbyt częste. 

Z badań wynika, że częste mycie (szczególnie w gorącej wodzie) pozbawia skórę niezbędnej warstwy ochronnej i mocno ją przesusza. W efekcie, jest ona jeszcze bardziej wrażliwa i podatna na uszkodzenia. Dermatolodzy tłumaczą więc, że powinniśmy myć się codziennie, ale jednocześnie unikać długich i gorących kąpieli oraz stosować regularnie balsamy nawilżające. 

Reklama

Co ciekawe, część lekarzy zaleca również, by podczas codziennych prysznicy myć dokładnie tylko stopy, pachy oraz genitalia i okolice pachwin. Resztę ciała wystarczy spłukać wodą bez dodatku płynów do mycia czy nawet mydła. Częste i mocne szorowanie całego ciała prowadzi bowiem do niszczenia niezbędnych nam bakterii oraz mikroorganizmów i naruszenia bariery ochronnej skóry. Raz w tygodniu możemy wziąć oczywiście długą kąpiel w bąbelkach lub dokładny prysznic, ale na co dzień warto stosować się do zaleceń dermatologów. 

Choć większość z nas myje dokładnie całe ciało każdego dnia, to często pomijamy pewne miejsca na ciele, w których łatwo zbiera się brud, tłuszcz i łój, a w efekcie mnożą się bakterie. Dermatolodzy wymieniają pięć miejsc, których najczęściej nie domywamy. Konsekwencje tego mogą być poważne! 

Skóra za uszami

Większość z nas przykłada sporą wagę do pielęgnacji skóry twarzy, kładąc nacisk na codzienne, dokładne oczyszczanie. Sporo uwagi poświęcamy także skórze głowy, która właściwie oczyszczana i nawilżana, wpływa na porost włosów i ich piękny, zdrowy wygląd. Pielęgnując twarz i głowę, zapominamy jednak często o skórze za uszami, która również potrzebuje regularnego oczyszczania. 

Skóra za uszami łatwo się przetłuszcza i jest podatna na wzrost drożdży, co przyczynia się do łuszczenia i świądu. Dermatolodzy zalecają więc, by podczas rytuału mycia głowy, czyścić także skórę w tym miejscu. Z powodzeniem możemy użyć do tego wody z szamponem, którego zazwyczaj używamy lub płynem do mycia twarzy. W sytuacji, gdy jest to konieczne, zabieg ten należy powtarzać nawet codziennie. 

Stopy i palce u nóg

Stopy to zdecydowanie jedna z najbardziej zaniedbanych części ciała. Przypominamy sobie o nich zazwyczaj dopiero latem, gdy trzeba wyciągnąć z szafy mocno wycięte sandałki lub klapki, a następnie... zapominamy na kolejne, długie miesiące. To błąd, bo jak przekonują dermatolodzy, stopy powinniśmy myć codziennie. 

Kluczowe w pielęgnacji stóp jest dokładne, codzienne mycie skóry między palcami. Wilgotne środowisko w tym miejscu jest bowiem pożywką dla bakterii i grzybów, które przyczyniają się do rozwoju groźnej i trudnej do wyleczenia grzybicy. Idealnym zwieńczeniem takiej pielęgnacji jest dokładne wytarcie przestrzeni między palcami i użycie nawilżającego balsamu lub specjalnego kremu do stóp. 

WAŻNE: Pamiętajmy, by jak najczęściej, także zimą chodzić w domu boso i "wietrzyć" stopy, które uwiezione cały dzień w obuwiu są zmęczone, przepocone i bardziej skłonne do grzybicy. 

Pępek

Jednym z miejsc na ciele, które często pozostaje niedomyte, jest także pępek. Dermatolodzy przypominają, że to właśnie on jest prawdziwym siedliskiem bakterii, w którym gromadzi się brud, tłuszcz i martwy naskórek. 

Naukowcy z Uniwersytetu Stanowego Północnej Karoliny przeprowadzili badania na grupie 500 ochotników i wyizolowali z ich pępków aż 2368 gatunków bakterii, w tym sporo nieznanych nauce. Według dermatologów, pępek powinniśmy więc myć codziennie, najlepiej wodą z mydłem lub płynem do kąpieli. 

Pośladki

Choć większość z nas codziennie bierze prysznic całego ciała, to często zapominamy o dokładnym umyciu... pośladków. Po całym dniu siedzenia w pracy oraz codziennych aktywnościach czy ćwiczeniach, szczególnie latem, w miejscu tym zbiera się pot i wilgoć, które w połączeniu z odzieżą przyspieszają rozwój bakterii i zwiększają ryzyko zapalenia mieszków włosowych. To właśnie na pośladkach pojawiają się często nieestetyczne krosty, a nawet ropne wypryski, będące nierzadko efektem niewłaściwej pielęgnacji. 

Pośladki należy myć codziennie wodą z mydłem lub ulubionym płynem do kąpieli. Od czasu do czasu warto również wykonać delikatny peeling skóry w tym miejscu, a latem wybierać luźne, przewiewne ubrania z naturalnych materiałów. 

Paznokcie

Choć większość kobiet przywiązuje dużą wagę do wyglądu swoich paznokci i robi regularny manicure, to zapominamy, że podstawą jest właściwa higiena i ich dokładne mycie. Paznokcie powinniśmy czyścić za każdym razem, gdy myjemy ręce - przestrzenie pod nimi to, według dermatologów, największe skupiska bakterii na ciele! 

Podczas mycia rąk należy umyć paznokcie wodą z mydłem lub płynem i dokładnie opłukać je wodą. Od czasu do czasu przyda się nam również miękka szczoteczka do paznokci, która dotrze do mniej dostępnych miejsc. 

Zobacz również: Codzienna kąpiel jest groźna? Wyniki badań mówią jasno 


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: kąpiel | ciało
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy