Sprawne rączki, sprawne nóżki
Dręczą cię wątpliwości, potrzebujesz rady lub po prostu uspokojenia? Jeśli nie wiesz, czy twoje dziecko rozwija się prawidłowo, zawsze zapytaj o to specjalistę.
- Zauważyłam ostatnio, że mój 6-miesięczny synek nie ma takich sprawnych rączek, jak jego rówieśnicy. Nie potrafi na przykład utrzymać butelki z mlekiem. Czy mam powody do niepokoju? - pyta jedna z mam.
- Niekoniecznie - odpowiada ortopeda dziecięcy, dr Hanna Więcławek-Wassermann - Może butelka jest dla malucha po prostu zbyt ciężka? Jeżeli dziecko nie radzi sobie z jej trzymaniem, ale za to chwyta lżejsze zabawki, przekłada je z rączki do rączki i unosi do buzi, nie ma się pani czym niepokoić.
- Warto sprawdzić, na ile synek interesuje się przedmiotami, które go otaczają. W tym celu można pokazać mu np. okrągłe jabłko, strzępiasty koperek, pozwolić dotknąć stalowej pokrywki, ręcznika frotté czy jedwabnej koszuli. Jeśli maluszek będzie chciał je chwycić, wykaże nimi zainteresowanie, wszystko jest w porządku.
- Jeżeli jednak tak się nie stanie, radzę niezwłocznie udać się z malcem na konsultację do neurologa dziecięcego, który po wykonaniu specjalistycznych badań ustali przyczynę opóźnienia rozwoju psychoruchowego chłopca.
- Moja córeczka niedawno skończyła roczek. Marysia potrafi już sama chodzić, ale szkopuł w tym, ze nie za bardzo się do tego kwapi. Gdy tylko ma okazję, porusza się na czworakach lub prosi, żeby ją wziąć na ręce. Czy to znaczy, że mojemu dziecku coś dolega? - pyta zaniepokojona mama Marysi.
- Wątpię - to raczej naturalny etap rozwoju ruchowego dziecka - twierdzi ortopeda dziecięcy. - Większość maluchów zaczyna samodzielnie chodzić, gdy skończy rok. Jednak niektóre dzieci robią to wcześniej, np. już w wieku 8 miesięcy, lub później - dopiero gdy skończą 16 miesięcy.
- Każdy malec rozwija się w swoim własnym tempie i nie należy niczego przyspieszać. Roczny maluszek ma prawo nie chodzić samodzielnie (nawet jeśli potrafi już to robić).
- Ważne natomiast jest to, by dziecko poruszało się na czworakach - skoro pani córeczka robi to chętnie, nie widzę powodów do zmartwienia. Może pani zachęcać małą do chodzenia poprzez umieszczanie zabawek lub innych atrakcyjnych, kolorowych przedmiotów na wysokości jej wzroku. Chcąc po nie sięgnąć, dziewczynka będzie musiała stanąć na nóżki oraz kawałek przejść - odpowiada dr Hanna Więcławek-Wassermann.
1. Do sklepu udaj się razem z dzieckiem. Smyk powinien przymierzyć buciki i zrobić w nich kilka kroków.
2. Wybierając obuwie, zwróć uwagę na to, czy buty mają szeroki nosek, sprężystą podeszwę oraz dobrze dopasowany zapiętek.
3. Najlepiej, by buciki dla maluszka były wykonane ze skóry i miały skórzaną wyściółkę w środku. Dzięki temu stopy dziecka będą mogły swobodnie oddychać i się nie odparzą.
4. Na koniec upewnij się, że buciki mają atest i znak "Zdrowej Stopy".
Na forach internetowych wciąż duże zainteresowanie budzą wątki dotyczące chodzika dla maluchów. Czy tego rodzaju zabawki rzeczywiście wspierają rozwój dziecka?
- Ortopedzi odradzają chodziki, ponieważ wykształcają one nieprawidłowy wzorzec ruchu. Korzystające z nich dzieci źle ustawiają bowiem stopy (na paluszkach) i biodra. Taki sposób poruszania się maluchy zapamiętują i potem powielają te błędy - tłumaczy dr Hanna Więcławek-Wassermann.
- Ponadto, aby dziecko mogło się samodzielnie przemieszczać, potrzebuje silnych mięśni grzbietu i sprawnych bioder. Maluszek ćwiczy je, wstając, siadając, pełzając itp. Przemieszczając się w chodziku, brzdąc zmniejsza szanse na taką gimnastykę.
- Argumentem świadczącym też na niekorzyść chodzików jest to, że uniemożliwiają one naukę bezpiecznego upadania, która jest niezbędna, żeby dobrze opanować sztukę chodzenia.
- Jeżeli chcemy wspomóc dziecko w nauce pierwszych kroków, lepiej sprawić maluszkowi jeździk. Maluch może popychać go przed sobą, trzymając za oparcie, i dreptać za nim. Poza tym w jeździku smyk nie obciąża bioder i może siedzieć w naturalny sposób - z kolanami i stopami odwiedzionymi na zewnątrz, co korzystnie wpływa na stawy biodrowe brzdąca.
Odpowiedzi: dr Hanna Więcławek-Wassermann, ortopeda dziecięcy.