Szokujące odkrycie naukowców. Popularny środek bezlitośnie wykańcza jelita
Używanie zmywarki jest ostatnimi czasy bardzo popularne i polecane - przede wszystkim ze względu na mniejsze zużycie wody, niż w przypadku ręcznego mycia naczyń. Czy jednak detergenty, które w tym celu stosujemy, są w pełni bezpieczne dla zdrowia? Okazuje się, że niektóre z nich mogą zrujnować jelita!
Skończyły się czasy, gdy w większości polskich domów sterty brudnych naczyń zmywano ręcznie. Było to nie tylko czasochłonne, ale też uciążliwe, a niektóre zaschnięte talerze czy zabrudzone garnki najpierw trzeba było namaczać, aby zaoszczędzić sobie wysiłku i ograniczyć zużycie wody. Dziś już w prawie każdym domu znajduje się zmywarka - urządzenie, bez którego gospodyni nie wyobraża sobie życia. Wystarczy, że brudną zastawę na bieżąco będzie się tam odkładać, by na koniec dnia uruchomić program i po kilku godzinach cieszyć się czystymi, lśniącymi i suchymi naczyniami.
Aby efekt był zadowalający, a na talerzach czy szklankach nie pozostały nieestetyczne zacieki, trzeba też zaopatrzyć się w specjalny detergent (najczęściej są to kostki) oraz sól, którą należy regularnie uzupełniać. Wiele osób używa tez nabłyszczacza, który ma sprawić, że nasze naczynia będą lśniące.
Zobacz też: Włączaj zmywarkę w tych godzinach. Różnicę odczujesz w portfelu
Istnieje wiele teorii dotyczących bezpieczeństwa używania klasycznych kostek do zmywarek oraz środka nabłyszczającego - niektórzy twierdzą, że skoro dopuszczone zostały do użytku to nie mogą szkodzić zdrowiu - zostają przecież wypłukane przez gorącą wodę w trakcie mycia. Część specjalistów twierdzi jednak, że nie do końca tak jest. O zagrożeniu, które stwarzają środki chemiczne w zmywarkach napisała ostatnio na Instagramie Sylwia Panek - znana jako "Mama Chemik". Jest ona zwolenniczką stosowania naturalnych środków czyszczących, propaguje ekologiczne rozwiązania i zachęca swoich obserwujących do stosowania ich w codziennym życiu.
Mama Chemik zamieściła na swoim instagramowym profilu post, w którym przestrzega przed używaniem tradycyjnych kostek do zmywarek, a przede wszystkim ostrzega przez szkodliwym działaniem nabłyszczacza. Jej zdaniem, na naczyniach pozostają resztki detergentów, które potem w ogromnych ilościach zjadamy. Co więcej, swoją teorię popiera najnowszymi wynikami badań, które pojawiły się w tym temacie.
- Wolałabym, żeby Ci naukowcy we wnioskach swoich badań napisali, że bez obaw możemy używać wszystkich środków do zmywania w zmywarce, bo nawet jeśli ta mała tableteczka ma 35 składników to żaden z nich nie jest zagrożeniem dla naszego zdrowia, więc śmiało możemy sobie zjadać te związki powierzchniowo czynne, barwniki i aromaty. Nawet dwutlenek tytanu, który w żywności został zakazany, a w tabletkach do zmywarek nadal występuje jako barwnik. Ale niestety tak nie jest... - napisała Sylwia Panek na swoim Instagramie
Blogerka wyjaśniła, że badania, które przeprowadzili naukowców z Uniwersytetu w Zurychu w Szwajcarii, miały na celu zbadanie wpływu detergentów używanych w zmywarkach na barierę nabłonkową w jelitach. Okazało się, że wysokie dawki płynów nabłyszczających zabijają komórki nabłonka jelitowego, a mniejsze zwiększają jego przepuszczalność. Ponadto, jak podali eksperci, związki chemiczne zawarte w tych środkach mogą też powodować stany zapalne.
Czytaj również: Ukryte funkcje i możliwości zmywarki. Nawet nie wiesz, do czego jest zdolna
Jak się więc okazuje, regularne stosowanie środków nabłyszczającym w zmywarce nie jest najlepszym pomysłem. Autorka postu przekonuje, że istnieją bardziej naturalne i przede wszystkim bezpieczne preparaty - chociażby ocet.