Julia Dybowska wie, jak przyciągnąć uwagę fanów. Wystarczył jeden szczegół
Oprac.: Karolina Iwaniuk
Julia Dybowska, która od kilku lat jest wybranką teherańskiego miliardera, sama znajduje się w czołówce influencerów zarabiających krocie na swojej popularności. Okazuje się, że celebrytka doskonale wie, jak jednym prostym zdjęciem przyciągnąć uwagę internautów, co tłumaczy jej szaloną popularność.
Julia Dybowska zdobyła sławę dzięki ukochanemu?
Julia Dybowska lata temu w Polsce znana była jako "Żywa lalka Barbie" a przydomek ten otrzymała ze względu na swoją urodą i niestronienie od operacji plastycznych.
Wówczas jeszcze żonaty Robert, zakochał się w Polce i postanowił z nią dzielić życie, nie ze swoją żoną. Od tego momentu Julia Dybowska wiedzie niezwykle luksusowe życie, korzystając z miliardów ukochanego.
Przeczytaj też: Zostaniesz milionerem? Te trzy znaki zodiaku mają na to dużą szansę. Wśród nich jest Doda
Ten związek także pozwolił jej rozwinąć influencerskie skrzydła, sprawiając, że obecnie Julia Dybowska sama zaczęła zarabiać na swojej popularności.
Obecnie gwiazdę obserwuje ponad 500 tysięcy internautów, a jej zyski z tego tytułu wciąż rosną.
Wystarczy jedno zdjęcie Julii Dybowskiej
Obecnie Julia Dybowska spędza czas na rozrywkach i wiecznych wakacjach, korzystając z majątku zgromadzonego na kontach bankowych. To w jej mediach społecznościowych widzimy ekskluzywne wakacje, najdroższe ciuchy i pełne przepychu apartamenty czy domy.
Wystarczy jedno zdjęcie, by przyciągnąć uwagę ciekawskich, którzy chcą śledzić życie Julii Dybowskiej.
Zobacz również: Edyta Pazura pozuje w najmodniejszym bikini
Tym razem wygrała prostota - Julia Dybowska opublikowała swój autoportret, do którego pozuje w najprostszej, białej koszulce na ramiączkach. Na zdjęciu wystarczył intrygujący dekolt gwiazdy, by w komentarzach posypały się komplementy.
Uśmiechnięta Julia na zdjęciu prezentuje nienaganny makijaż i biust, który jest dziełem chirurgii plastycznej, a z którego właścicielka jest niezwykle dumna. Tyle wystarczyło, by zainteresować sobą media oraz fanów, którzy śledzą poczynania Julii jak zahipnotyzowani.