Kościelna lista zakazów. Czego nie wolno rozwodnikom? Księża stawiają sprawę jasno

Komunia święta po rozwodzie? Kościół w tej kwestii wyraża się jasno: rozwodnicy, którzy wstąpili w nowy związek – formalny lub nie, nie mogą do niej przystępować. Z jakimi ograniczeniami muszą się mierzyć rozwodnicy? Jak wygląda kościelna lista zakazów? I czy faktycznie rozwód musi oznaczać rozstanie z Kościołem?

Kościelna lista zakazów. Czego nie wolno rozwodnikom? Kościół stawia sprawę jasno
Kościelna lista zakazów. Czego nie wolno rozwodnikom? Kościół stawia sprawę jasno123RF/PICSEL

Kilka dni temu media obiegła wypowiedź czeskiego biskupa dotycząca rozwodników. Tomáš Holub zapowiedział, że rozwodnicy będą mogli dostąpić "trwałego aktu miłosierdzia". Jego słowa wywołały spore zamieszanie, a głos w sprawie zabrał kanonista, ks. Jan Krajczyński.

"Cudzołóstwo". Ksiądz o przyjmowaniu komunii przez rozwodników

Czy po rozwodzie można przyjmować komunię? Stanowisko Kościoła nie pozostawia złudzeń
Czy po rozwodzie można przyjmować komunię? Stanowisko Kościoła nie pozostawia złudzeń123RF/PICSEL

Czy zatem w Kościele katolickim szykuje się rewolucja? Sądząc po wypowiedzi ks. Krajczyńskiego, raczej się na to nie zanosi. Duchowny w rozmowie z Polską Agencją Prasową przyznał, że w prawie kanoniczym nie funkcjonuje pojęcie takie jak "trwały akt miłosierdzia". Co więcej, nie jest ono znane również w teologii.

Kanonista przyznał, że osoba chcąca przystąpić do komunii świętej, "powinna być wolna od grzechu ciężkiego".

- Zawarcie nowego związku [po rozwodzie - przyp.red.], powiększa jeszcze bardziej ciężar rozbicia małżeństw; stawia bowiem małżonka, który żyje w takim nowym związku, w sytuacji publicznego i trwałego cudzołóstwa. Tym samym, mamy w tym przypadku niejako podwójne źródło stanu grzechu ciężkiego - powiedział w rozmowie z PAP.

Przekazał, że "absolucja grzechów" w przypadku rozwodników jest możliwa pod jednym warunkiem.

- Jeśli żałują, że podeptały prawo Boże dotyczące małżeństwa i zobowiązują się żyć w całkowitej wstrzemięźliwości, tj. nie korzystać z praw, jakie przysługują wyłącznie małżonkom - zwrócił uwagę oficjał sądu biskupiego w Płocku i skwitował: - Dopóki trwają w grzechu, nie mogą przystąpić do Komunii świętej.

"Ksiądz nie daje rozgrzeszenia"

Temat braku możliwości przystępowania do komunii świętej po rozwodzie wielokrotnie budził kontrowersje. Na forach internetowych nietrudno znaleźć dyskusje, w których Polki i Polacy wymieniają się swoimi poglądami na ten temat.

  • "Jedni mówią, że do komunii świętej przystępują osoby rozwiedzione i nikt nie robi z tego problemu. Inni twierdzą, że rozwodnikom nie wolno udzielać komunii. Ja uważam, że osoba po rozwodzie może chodzić do komunii, nie może natomiast komunii świętej przyjmować osoba, która drugi raz wstąpiła w związek małżeński",
  • "Jestem po rozwodzie w drugim związku, ale ksiądz nie daje mi po spowiedzi rozgrzeszenia , jednocześnie nie dopuszcza do komunii świętej",
  • "W mojej rodzinie osobie (po rozwodzie - przyp. red.) ksiądz doradził przyjmowanie komunii w innej parafii, by uniknąć "publicznego zgorszenia", więc może jednak oburzenie niewtajemniczonych ma jakieś znaczenie... Moim zdaniem lepiej to ustalić z proboszczem"

- piszą internauci

Kościół w tej sprawie ma jasne stanowisko. Osoby, które rozwiodły się zgodnie z przepisami polskiego prawa cywilnego, mogą przystąpić do komunii, jeśli nie żyją w "niesakramentalnym" związku.

Tak mówi o tym Kodeks Prawa Kanoniczego:

Do komunii świętej nie należy dopuszczać ekskomunikowanych, podlegających interdyktowi, po wymierzeniu lub deklaracji kary oraz innych osób trwających z uporem w jawnym grzechu ciężkim
Kodeks Prawa Kanonicznego, kan. 915

Według przepisów Kościoła osoby, które żyją razem bez ślubu kościelnego, nie mogą przystąpić do komunii. Dotyczy to również osób mających wyłącznie ślub cywilny.

- Mamy tylko ślub cywilny i nie możemy przystępować do komunii i spowiedzi. Z mężem planujemy jednak w przyszłości ślub kościelny, bo dla mnie ważne jest pełne uczestnictwo. Wiem, że są przepisy, regulacje... Tylko tak sobie myślę: żyjesz normalnie, starasz się nie krzywdzić innych, a mimo tego czujesz się w jakiś sposób napiętnowany - mówi nam pochodząca z niewielkiej miejscowości Edyta. 

Czy rozwodnik może przystąpić do komunii i spowiedzi?

Komunia i spowiedź po rozwodzie? Kościół ma swoje przepisy
Komunia i spowiedź po rozwodzie? Kościół ma swoje przepisyDarek RedosEast News

Zgodnie z nauczaniem Kościoła, rozwód cywilny nie unieważnia sakramentalnego małżeństwa, ponieważ dla Boga i Kościoła rozwiedzione osoby nadal pozostają mężem i żoną. Dopuszczalna jest jedynie separacja lub czasowe czy trwałe rozstanie małżonków, ale bez możliwości wstąpienia w nowy związek.

Dopóki rozwodnicy żyją samotnie, mogą przystępować do spowiedzi i komunii świętej. Jeśli decydują się na związek z nowym partnerem czy partnerką, nie mogą przystępować do ważnej spowiedzi - nie uzyskają rozgrzeszenia ze względu na życie w stanie grzechu ciężkiego.

Istnieją też przypadki, w których osoby rozwiedzione ponownie zawierające ślub cywilny mogą zostać dopuszczone do spowiedzi i komunii. Powinny żałować popełnionego czynu i być gotowe na formę życia, która "nie stoi w sprzeczności z nierozerwalnością małżeństwa".

Żyją jak "brat z siostrą"

Niektórzy decydują się na "białe małżeństwo"
Niektórzy decydują się na "białe małżeństwo"123RF/PICSEL

W tym przypadku chodzi o tzw. "białe małżeństwa". To związki, w których partnerzy podejmują decyzję, że będą żyć z zachowaniem wstrzemięźliwości seksualnej.

Wątek ten poruszyli w swojej książce "Miłość z odzysku" dziennikarze "Tygodnika Powszechnego" Tomasz Ponikło i Maciej Müller.

Albo "życie jak brat z siostrą", albo małżeństwo - przecież to dwie całkowicie różne relacje.

Część księży jasno zaznacza, że "białe małżeństwo" to nie wybór dla młodych. Nasi bohaterowie wskazują zresztą przypadki młodych, którzy się na to zdecydowali, obnosili się z tym chodząc do komunii, rozanieleni, trzymając się za ręce. Ale już po kilku miesiącach w kościele śladu po nich nie było... - powiedział w rozmowie z Onetem Tomasz Ponikło.

Czego nie wolno w Kościele po rozwodzie? Lista zakazów

Osoba po rozwodzie nie może zostać chrzestnym
Osoba po rozwodzie nie może zostać chrzestnym123RF/PICSEL

Czy zatem rozwód oznacza tak naprawdę rozstanie z Kościołem? Debata na temat miejsca osób rozwiedzionych w tym miejscu trwa już od lat.

Rozwodnicy żyjący w nowych związkach mają obecnie zamkniętą drogę nie tylko do komunii czy spowiedzi. Nie mogą być też rodzicami chrzestnymi i świadkami bierzmowania.

Sprawa wygląda nieco inaczej w przypadku ślubu kościelnego. Świadkowie mogą być ateistami lub innego wyznania, znaczenia nie ma również stan cywilny. Pełnić tę funkcję może również osoba bez ślubu kościelnego czy osoba rozwiedziona.

- Nikt nie odmawia im (osobom rozwiedzionym - przyp. red.) prawa do bycia w Kościele, do nazywania siebie katolikami, a także do uczestniczenia w różnego rodzaju inicjatywach kościelnych. Natomiast nauka powtarzana przy różnych okazjach przez Magisterium Kościoła podkreśla, że osoby te znajdują się w stanie grzechu ze względu na to, że żyją z kimś, kto nie jest ich prawowitym małżonkiem - przyznał w rozmowie z miesięcznikiem "W drodze" prof. Jarosław Kupczak, profesor teologii.

Zapytała, co ma robić. Ksiądz wyraził się jasno: "rozdział zamknięty"

Abp Marek Jędraszewski, obecnie metropolita krakowski
Abp Marek Jędraszewski, obecnie metropolita krakowskiArtur BARBAROWSKI/East NewsEast News

Postawa Kościoła wobec małżeństw osób rozwiedzionych była jednym z tematów "Dialogów" - cyklu tematycznych spotkań abp. Marka Jędraszewskiego, gdy kilka lat temu pełnił funkcję metropolity łódzkiego (obecnie jest metropolitą krakowskim).

Jedna z wiernych zadała mu wówczas następujące pytanie:

"Co mam robić? Jestem w trakcie rozwodu. Poprzednie małżeństwo uważam za zamknięty rozdział. Poznałam teraz mężczyznę, czuję, że go kocham. Czy mam się z nim związać, czy żyć do końca samemu? Wiem, że życie w permanentnym grzechu to bycie niejako poza nawiasem Kościoła: spowiedź, Komunia. Co zrobić? Czuję ból w sercu".

Abp Jędraszewski nie pozostawił złudzeń.

"Małżeństwo rozumiem, jako rozdział zamknięty, ale czy związać się z kimś nowym, mając w świadomości, że to prowadzi do konfliktu sumienia, który sprawia, że pełne życie sakramentalne, gdy chodzi o Eucharystię i inne sakramenty, będzie dla mnie zamknięte? Odpowiedź rysuje się bardzo jasno: nie wchodzić w nowy związek!" - czytamy w relacji ze spotkania opublikowanej na stronie Archidiecezji Łódzkiej.

Dodał: "Jest to swoisty heroizm, który sprawia, że człowiek decyduje się na życie w samotności, ale stawka jest określona i bardzo wysoka. Człowiek staje przed wyborem: wejść w związek niesakramentalny albo żyć w łasce Pana Boga, korzystając z sakramentów świętych, otrzymując rozgrzeszenie. To, poczucie bycia Bożym dzieckiem, życia w Bożej łasce. Przy takiej możliwości trwania, warto poświecić się życiu w samotności, by być w obecności Pan Boga, bo takie życie w Jego obecności, daje nam łaskę zbawienia".

***

Problemy matek na rynku pracyPolsat News
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas