​Najlepszy prezent dla babci i dziadka? Naucz ich obsługi komputera!

W dzisiejszych czasach korzystanie z komputera, internetu czy mediów społecznościowych wydaje nam się czymś zupełnie naturalnym. Codziennie robimy te rzeczy intuicyjnie. Jednak wciąż istnieje wiele regionów świata, gdzie dostępu do sieci po prostu nie ma. Nawet w Polsce na niektórych obszarach wiejskich jest to utrudnione. Jest także grupa społeczna, dla której umiejętności informatyczne mogą być czarną magią - są to seniorzy. W dniu ich święta pochylamy się nad wykluczeniem cyfrowym naszych babć i dziadków.

Wykluczenie cyfrowe to problem dotykający wielu seniorów w Polsce
Wykluczenie cyfrowe to problem dotykający wielu seniorów w Polsce123RF/PICSEL

Wykluczenie cyfrowe. Czym jest?

Powody wykluczenia danych osób czy grup z życia społecznego, kulturowego lub politycznego mogą być różne. Często jest to niepełnosprawność, język, religia, kolor skóry, orientacja psychoseksualna czy tożsamość płciowa. Takich aspektów może być jednak znacznie więcej, a o niektórych czasem nie zdajemy sobie nawet sprawy. Mimo XXI wieku i ery cyfrowej nadal jest wiele ludzi, którzy nie mają dostępu do internetu.

Wykluczenie cyfrowe to, najprościej mówiąc, zjawisko dotykające tych, którzy nie korzystają z infrastruktury internetowej. Przyczyny są przede wszystkim trzy. Pierwsza z nich jest ekonomiczna - podział na kraje bogate i biedne oraz rozwarstwienie społeczne. Uboższych państw oraz klasy najniższej po prostu nie stać na dostęp do sieci. Kolejny powód wynika z demografii - ważnym czynnikiem jest poziom urbanizacji. Szczególnie na wsiach może występować niska prędkość łącza. I ostatnia kwestia, ściśle związana z kompetencjami i często z wiekiem, czyli brak umiejętności obsługiwania komputera.

Według statystyk blisko połowa ludności na świecie mieszka w odległości około dwóch godzin drogi od najbliższego telefonu. Trudno to sobie wyobrazić, zwłaszcza w sytuacji, kiedy większość z nas ma zapewne komórkę w zasięgu ręki. W krajach rozwiniętych wskaźnik połączenia z internetem wynosi 60-70 proc. - tym bardziej pokazuje to, jak duży jest stopień stratyfikacji społecznej. W Polsce z kolei aż ponad cztery miliony ludzi nigdy nie korzystało z internetu, co daje nam niechlubne szóste miejsce wśród państw Unii Europejskiej.

Wykluczenie cyfrowe. Seniorzy a internet

Internet może choć w części ukoić samotność
Internet może choć w części ukoić samotność123RF/PICSEL

Wśród seniorów liczby prezentują się oczywiście znacznie gorzej. Według badań, w Polsce z sieci korzysta 70 proc. osób w wieku 55-64 lat i jedynie 43 proc. osób w wieku 65-74 lat. To poniżej średniej w całej Unii Europejskiej, która wynosi 61 proc. w ostatnim przedziale. Widać także diametralną różnicę w porównaniu do lidera, czyli Danii, gdzie aż 94 proc. seniorów w tym wieku obsługuje internet. Wpływ na to może mieć np. poziom znajomości języka angielskiego.

Dzieci seniorów czy ich wnuki mogą nie zdawać sobie sprawy z tego, że najstarsi są wykluczeni z niezwykle ważnego w obecnych czasach obszaru życia. Najistotniejszą funkcją internetu wydaje się być dostęp do wszelakich informacji, nieporównywalnie większy niż w przypadku używania jedynie telewizji czy radia. Jednak korzystanie z komputera oznacza również łatwiejszy kontakt z rodziną i znajomymi, wiele możliwości rozrywki czy załatwianie licznych spraw.

Szczególnie w okresie pandemii uwydatniły się problemy z wykluczeniem cyfrowym seniorów. W dobie dostaw jedzenia, zakupów spożywczych czy kupna ubrań, możliwych za pomocą jednego kliknięcia bez wychodzenia z domu, ryzyko zakażenia koronawirusem w wielu przypadkach jest łatwe do ograniczenia. Jednak starsze pokolenie bez dostępu do internetu nie ma tego komfortu. Niektórzy wciąż chodzą opłacać rachunki na pocztę, a sprawy urzędowe załatwiają tylko na miejscu, co jeszcze bardziej naraża na chorobę i tak już najbardziej zagrożoną grupę wiekową.

Wykluczenie cyfrowe. Nauka obsługi komputera

Rozrywka, komunikacja, zakupy - to wszystko seniorzy znajdą w internecie
Rozrywka, komunikacja, zakupy - to wszystko seniorzy znajdą w internecie123RF/PICSEL

Być może młodzi ludzie obawiają się, że oprócz rodzinnych spotkań i telefonów od babci i dziadka będą "mieli ich na głowie" także w internecie. Przysłowiowi "boomerzy", którzy potrafią korzystać z komputera, często są obecni na Facebooku i stają się obiektem memów dzięki kiczowatym obrazkom, denerwującym łańcuszkom czy wstawianiem dziecięcych zdjęć wnusi. Czy nie jest to jednak urocze? Warto chyba przymknąć na to oko i pomyśleć o korzyściach płynących z dostępu do sieci dla najstarszych.

Patrząc na to z innej strony, można mieć nawet nadzieję, że nauka obsługi komputera poszerzy horyzonty seniorów. Jeśli np. narzekamy na poglądy dziadków, warto zastanowić się, z czego one wynikają - powodem może być zwyczajnie nieznajomość czegoś, a dzięki korzystaniu z internetu wiele opinii, zdjęć, nagrań będzie miało szansę dotrzeć do starszych ludzi. Wystarczy im tylko pomóc postawić pierwsze kroki w wirtualnym świecie, a później uczyć kolejnych kwestii.

Jak to zrobić? To chyba najtrudniejsze pytanie, jednak na pewno przyda się nam spora dawka cierpliwości, empatii i przede wszystkim czasu. Z wiekiem przyswajanie nowej wiedzy przychodzi coraz trudniej. Warto poszukać inspiracji nie gdzie indziej jak w internecie, np. na YouTubie, gdzie przecież często szukamy porad. Najtrudniejsze będzie postawienie się na miejscu dziadków i wyobrażenie sobie, że nic o komputerach nie wiemy. To właśnie musimy zrozumieć, aby móc od podstaw nauczyć ich umiejętności cyfrowych.

"Przychodzi baba do lekarza": Stawianie baniek. Na czym polega ta metoda?Polsat Cafe
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas