Jest jednym z najmniejszych miast w Małopolsce, a zaskakuje zabytkami. 50 minut od Krakowa
Jest jednym z najmniejszych miast w Małopolsce, gdzie liczba mieszkańców nie przekracza nawet tej ze wsi. Mimo tego zachwyca krajobrazami i ilością zabytków. Turyści niejednokrotnie omijają je jednak, niepewni co do tamtejszych atrakcji. Tymczasem na miejscu czeka na nich między innymi jeden z najpiękniejszych pałaców w regionie. Z Krakowa dojedziesz w mniej niż godzinę – a nie pożałujesz.
Kiedy jesień zadomawia się w kalendarzu, spragnieni wrażeń turyści tworzą listę miejsc idealnych na weekendowy wypad. W Małopolsce na podobnej ląduje najczęściej Kraków, Zakopane, Wieliczka czy Bochnia. Znacznie rzadziej wśród propozycji pojawiają się, oddalone od stolicy Małopolski o zaledwie 30 kilometrów, Dobczyce. Także Książ Wielki - ustępując często miejsca znajdującemu się w pobliżu Szlakowi Orlich Gniazd - przez wielu wciąż pozostaje nieodkryty. A do zaoferowania ma sporo.
Zobacz również: 30 kilometrów od Krakowa, a widoki jak we Włoszech. Kierunek idealny na jesienny wypad
To jedno z najmniejszych miast w Małopolsce. Z Krakowa dojedziesz w mniej niż godzinę
Chociaż mieszka tam mniej osób niż na wsiach, Książ Wielki pozostaje miastem - jednym z najmniejszych na mapie Małopolski. Jego powierzchnia wynosi bowiem 5,62 kilometrów kwadratowych. Miejscowość zamieszkuje zaś zaledwie 817 osób (dla porównania, we wsi Zielonki w powiecie krakowskim mieszka 7 tys. 488 osób). Przed laty sytuacja wyglądała jednak zgoła odmiennie - tak przynajmniej głosi legenda.
Zobacz również:
- Najpiękniejsze miejsca na narty w Europie. Jedno z nich tuż przy polskiej granicy
- To miasto znalazło się w pierwszej dziesiątce. Polacy go nie doceniają
- Obcokrajowcy zachwyceni "ukrytym klejnotem Polski". Jesienią bywa zapomniany
- Dolnośląska perełka dla narciarzy. Ceny karnetów wciąż tańsze niż w Zakopanem
Zgodnie z miejscową, przekazywaną od pokoleń historią, przed laty Książ Wielki był tak dużym miastem, że łączył się z odległym o 4 kilometry Książem Małym. Kres wielkiego ośrodka położyć miał jednak najazd Tatarów. Do dziś Książ pozostaje jednak "wielkim".
Kolejna z legend głosi zaś, że przed laty między leśniczówką Trąby, a wsią Cisie przebywał włoski rozbójnik Rinaldo Rinaldini. W XVIII wieku miał tam przetransportować z Włoch i ukryć w podziemnych, wydrążonych tunelach ogromne skarby. Kiedy po kilku latach jego rozbójnicka zła sława nieco przygasła, Włoch wydobył kosztowności i wywiózł do swojej ojczyzny. Jednak nie wszystkie. Wielka ulewa miała bowiem spowodować zalanie i zawalenie części tuneli, na zawsze zatapiając w ziemi wszelkie kosztowności.
Najstarsi mieszkańcy twierdzą jednak, że część skarbów udało się wydobyć robotnikom najętym przez dziedziczkę pobliskich Mianocic - Julię Haller. Wiele z nich wciąż znajduje się jednak pod ziemią. Czy to więc jeden z pierwszych powodów, dla których warto wybrać się do Książa Wielkiego?
Zobacz również: Czyste powietrze i wyjątkowe krajobrazy. Oto trzy jesienne kierunki idealne dla seniorów
Co warto zobaczyć w Książu Wielkim? Czeka tam jeden z najpiękniejszych pałaców
Książ Wielki jest jedną z czterech miejscowości w Polsce, która w swojej nazwie posiada słowo "książ" (to też Książ Wielkopolski, Książ koło Wałbrzycha oraz nieodległy od Książa Wielkiego Książ Mały). Podobna nazwa wywodzić ma się od księdza (dawniej "kniędza"), jak mówiono zarówno na osoby duchowne, jak i świeckie. "Dlatego "Książ" mógł oznaczać własność książęcą czy magnacką lub po prostu dwór" - informują przedstawiciele gminy Książ Wielki na stronie ksiazwielki.eu.
Chociaż dziś miejscowość jest jednym z najmniejszych miast w Małopolsce, zdecydowanie ma się czym pochwalić. Oto bowiem w górę wznosi się tam jeden z najpiękniejszych pałaców w regionie.
Pałac Myszkowskich, zwany też pałacem Mirów lub zamkiem na Mirowie, stanął w Książu Wielkim w latach 1585-1595, powstając na zlecenie biskupa krakowskiego Piotra Myszkowskiego oraz jego bratanka i spadkobiercy Piotra Myszkowskiego, późniejszego kasztelana wojnickiego. Projektem budowli zajął się włoski architekt Santi Gucci, tworząc w efekcie urokliwą, renesansową budowlę.
Pałac Mirów omijały silne działania wojenne, a kolejne przebudowy nie wpłynęły znacząco na jego wygląd - do dziś parter i pierwsze piętro budynku zachwyca dawnym, renesansowym wystrojem. Przetrwała też kurtyna ze strzelnicami oraz pozostałości bastionu. Położony malowniczo na wzgórzu pałac otacza starodrzew. Jesienią tamtejszy krajobraz zachwyca feerią barw. To wręcz idealny pomysł na spacer.
Wśród zabytków niewielkiego miasta wymienia się także kościół parafialny pw. św. Wojciecha, którego najstarsze mury obecnej świątyni pochodzą z XV wieku. Podczas spaceru ulicami Książa Wielkiego warto skupić się także na kościele pw. św. Ducha - gotyckiej budowli, która zachwyca niezmienionym prezbiterium oraz starą zakrystią. Wielu turystów chętnie zagląda też do dworu w Mianocicach.