Rośnie na parkingach i polach. Zrobisz z niego leczniczy odwar

Kobylak, czyli koński szczaw jest rośliną leczniczą docenianą za swoje prozdrowotne właściwości. Stosuje się ją przy biegunkach, anemii oraz stanach zapalnych. Na co jeszcze pomaga kobylak? Gama jego zastosowań jest naprawdę szeroka, warto dowiedzieć się zatem kiedy najlepiej go zbierać i jak wygląda.

Z kobylaka można przyrządzić leczniczy odwar
Z kobylaka można przyrządzić leczniczy odwar123RF/PICSEL

Kobylak zwany jest również szczawiem lancetowatym, kędzierzawym, końskim czy kobylim, a także szczekajem. Co ciekawe, gatunek ten jest spokrewniony ze szczawiem zwyczajnym. Ciężko określić pochodzenie tej rośliny, jednak jego kolebką prawdopodobnie jest Azja lub Afryka. A gdzie możemy szukać jej w naszej ojczyźnie? Jak możemy wykorzystać szerokie zastosowanie kobylaka?

Jak wygląda kobylak?

Aby móc rozpoznać tę roślinę o tak docenianym zastosowaniu, warto zacząć od aspektu jej wyglądu. Wysokość kobylaka może osiągnąć nawet do 1,5 metra. Ma on mocno kędzierzawe liście, które osiągają 50-80 cm. Jego kwiaty zaś układają się w charakterystyczne, podłużne, wiechowate kwiatostany.

Gdzie rośnie kobylak?

Kobylak występuje niemal na całym świecie, a w Polsce roślinę tę traktuje się jak chwast - spotkać ją można zatem na łąkach i podmokłych polach, ale znajdziemy ją również parkingach, wysypiskach odpadów czy hałdach.

Jak i kiedy zbierać kobylak?

Korzenie rośliny, z których następnie można przygotować napar, najlepiej wykopać jesienią lub wczesną wiosną i ususzyć. Podobnie jest z nasionami. Najlepiej zebrać je jesienią, gdy nabiorą ciemniejszego koloru. Pamiętajmy, że suszenie nasion i korzeni należy przeprowadzić w temperaturze nie wyższej niż 50 stopni Celsjusza.

Kobylak - właściwości

O leczniczych właściwościach kobylaka wiedziano od wieków. Choć kulinarnie nie znajdzie on zastosowania, to w działaniu prozdrowotnym nie ma sobie równych. Surowcem zielarskim, który okazuje się być najbardziej istotny w kontekście zastosowania zdrowotnego, jest korzeń kobylaka, z uwagi na wysoką zawartość flawonoidów, kwasów organicznych, związków garbnikowych, szczawianu wapnia, kwasów organicznych (kawowy) czy żelaza.

Oto jakie właściwości prozdrowotne wykazuje kobylak:

  • ściągające,
  • przeciwzapalne,
  • antyseptyczne,
  • rozluźniające i przeczyszczające (jeśli dominują szczawiany),
  • łagodzące objawy nieżytu górnych dróg oddechowych,
  • wzmacniające organizm np. po grypie żołądkowej czy zatruciu,
  • zwalczające szkodliwe dla organizmu wolne rodniki,
  • regenerujące uszkodzone tkanki, w tym przy owrzodzeniach.

Ponadto kobylak świetnie sprawdza sie również jako wspomagacz w leczeniu chorób autoimmunologicznych, a z uwagi na działanie antygrzybicze może być pomocny w leczeniu trądziku, łojotoku czy atopowego zapalenia skóry.

Ratunek dla wątroby. Dostępne i tanie warzywa oraz ziołaInteria.tv

Kobylak - zastosowanie. Jak przygotować odwar?

Kobylak świetnie sprawdza się m.in. przy dolegliwościach żołądkowych
Kobylak świetnie sprawdza się m.in. przy dolegliwościach żołądkowych123RF/PICSEL

Najpopularniejszym sposobem na wykorzystanie właściwości kobylaka jest przygotowanie odwaru. W tym celu należy łyżkę ususzonego wcześńiej korzenia kobylaka zalać 200 ml ciepłej wody. Następnie podgrzewać ciecz do wrzenia i gotować na wolnym ogniu przez 5-7 minut. Odwar trzeba odstawić na 30 minut - pod przykryciem, do naciągnięcia.

Tak przygotowaną miksturę można pić lub schłodzić i stosować jako tonik do przemywania zmienionej chorobowo skóry lub jako tonik redukujący trądzik i łojotok. Czas kuracji odwarem z kobylaka nie powinien jednak przekroczyć trzech tygodni.

Odwar z korzenia kobylaka okazuje się być skuteczny także w przypadku zbyt obfitych miesiączek, upławów i infekcji pochwy. Kobylak jest również skuteczny w przypadku problemów żołądkowych - reguluje on bowiem pracę jelit. Na bazie odwaru z kobylaka można także pokusić się o leczniczo-relaksującą kąpiel.

Cysterna Bazyliki. Perełka Stambułu otwarta dla turystówAFP
INTERIA.PL
Oceń artykuł
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?