Zburzyli ścianę, a w środku… Przecierali oczy ze zdumienia. Tak rozpoznasz ich obecność
Oprac.: Aleksandra Tokarz
Początkowo nie dają żadnych oznak swojej obecności. Wkrótce jednak rozgaszczają się na tyle, że stają się uciążliwe, a nierzadko też trudne do wytępienia. Co może zagnieździć się w domu? Oto pierwsze oznaki, zwiastujące odwiedziny nieproszonych gości. Tak sobie poradzisz.
Remont niejednokrotnie stawia przed fachowcami nie lada wyzwania. O tym dosadnie przekonała się ostatnio ekipa programu "Nasz Nowy Dom". Gdy Elżbieta Romanowska postanowiła pomóc panu Harnamowi i jego córkom, pracownicy natychmiast zakasali rękawy i ruszyli na plac budowy. Wkrótce okazało się jednak, że czeka na nich... nieprzyjemna niespodzianka.
Drewniany dom postawił przed ekipą programu spore wyzwanie. Gdy zabrano się bowiem do rozbijania ścian, z jednej z nich wyleciał cały rój owadów - najpewniej os. Te stanowiły niemałe zagrożenie. Gniazdo os jest jednak tylko jednym z niebezpieczeństw, które może czaić się na domowników. Wnętrza naszych domów upodobały sobie bowiem również gryzonie czy insekty. Jak rozpoznać ich obecność i jak sobie z nimi poradzić?
Jakie robaki mogą zagnieździć się w domu? Najpierw nie dają oznak, a potem...
Muszki, mrówki, pchły, karaluchy, mole czy pluskwy - bez względu na porę roku oraz stan, w jakim utrzymane jest mieszkanie, uwielbiają niespodziewane odwiedziny. Upodobały sobie szczególnie zagłębienia w materacach, przerwy w meblach czy szczeliny w ścianach. Często pojawiają się też w okolicach gniazdek elektrycznych. A potem zabierają się do pracy, wyrządzając niemałe szkody.
Insekty, wbrew powszechnej opinii, nie pojawiają się wyłącznie w nieco starszych mieszkaniach, w których panuje bałagan. Swoją obecność komunikują zupełnie niespodziewanie, przechodząc najczęściej szczelinami lub będąc przynoszonymi do wnętrza domu na sierści zwierząt. Ich obecność niełatwo rozpoznać.
Co to za malutkie robaczki w domu? Niegroźne, ale uciążliwe
Kuchnie i garderoby bywają odwiedzane wyjątkowo często. Obecność moli poznamy przede wszystkim po delikatnej nici pojawiającej się na kuchennych produktach, podobnej nieco do pajęczyny. To na niej mole składają i wykluwają się z jaj. W kolejnym etapie swojego życia są małymi, cienkimi larwami, których obecność zaobserwować można w kaszach czy mąkach. Uwaga - gdy zauważysz chociaż jedną, natychmiast pozbądź się całego opakowania zainfekowanego produktu. Zwróć też uwagę na zawartość swojej szafy. W niej żerować mogą mole odzieżowe.
Sporym wyzwaniem jest również obecność w kuchni lub łazience (bo to te pomieszczenia lubią najbardziej) rybików cukrowych. Insekty wypełzają wraz z nadejściem nocy, a walka z nimi nie należy do najłatwiejszych - ukrywają się bowiem w szczelinach i ścianach. Nie są jakkolwiek groźne, ale... wyjątkowo żarłoczne. Chwycą się za wszystko, co ma w sobie dodatek celulozy, w tym na przykład książki czy tapety. By nie zagnieździły się w mieszkaniu na stałe, dobrze wypełnij wszystkie szczeliny i ewentualne szpary.
Jakie robaki mogą pojawić się w domu? Lista jest długa
Jednym z najbardziej nieprzyjemnych, a przy tym także najtrudniejszych do wytępienia insektów są pluskwy. Skąd docierają do wnętrza domu? Sposobów mają wiele. Mogą przedostać się do niego z sąsiedniego mieszkania lub trafić tam wraz ze starymi meblami. Przynieść, zupełnie nieświadomie, mogą je również goście.
Pluskwy - wyjątkowo uciążliwe - atakują i gryzą (zwłaszcza w nocy), będąc przy tym również niebezpiecznymi dla zdrowia. Owady, kąsając, mogą bowiem przenosić groźne bakterie gronkowca złocistego. Nie powodują co prawda większych strat, ale gdy zauważysz ich obecność, natychmiast dokładnie sprawdź i odkurz wszystkie miejsca, w których mogą przebywać - łóżka, pościele, stare meble, ramy obrazów czy zasłony. Kolejno zastosuj preparaty owadobójcze. Pamiętaj jednak, że jaja pluskiew są odporne na chemię. W skutecznym pozbyciu się pasożyta pomóc mogą więc wyłącznie specjaliści.
Wśród nieproszonych gości równie często widuje się karaluchy. Te upodobały sobie szczególnie ciemne oraz wilgotne przestrzenie, sadowiąc się najczęściej w spiżarniach czy piwnicach, gdzie żywią się pozostawioną przez człowieka żywnością. Odstrasza przede wszystkim ich wygląd. Karaluchy są jednak również niebezpieczne - przenoszą bowiem groźne patogeny: rotawirusa, gruźlicę czy grzyby. Gdy więc zauważysz ich obecność, natychmiast zastosuj specjalne trutki, zadymianie czy opryski. Kolejno skoncentruj się zaś na zadbaniu o czystość.
Jakie zwierzę może być na poddaszu? Opcji jest wiele
Miejscem, które upodobało sobie wiele szkodników jest też poddasze. Nieproszeni goście pojawiają się tam głównie w poszukiwaniu schronienia lub pożywienia. A potem... wyrządzają ogromne szkody.
Na poddaszu zamieszkać mogą przede wszystkim gryzonie - myszy, szczury czy kuny. Niektóre zwierzęta trafiają tam jednak zupełnie przez przypadek - a potem... zostają na dłużej. Wśród nich wymienia się najczęściej ptaki, nietoperze czy wiewiórki. Kiedy reagować?
- Gdy w mieszkaniu zauważysz obecność myszy, działaj. Małe gryzonie potrafią bowiem świetnie dostosować się do różnych warunków życiowych (najczęściej preferują jednak ciepłe, suche miejsca: poddasza czy dachy). Kolejno zabierają się do pracy - gryzą kable elektryczne, izolację czy meble. Są też nosicielami różnych chorób, co stwarza zagrożenie dla domowników.
Zobacz również: Dzicy lokatorzy nie śpią. Plądrują dom na twoich oczach
- Mieszkania często odwiedzają też szczury - a że są większe od myszy, potrafią wyrządzić znacznie poważniejsze szkody. Ich silne zęby pozwalają im na gryzienie nawet najtwardszych materiałów, jak drewno czy metal. Często interesują się instalacją elektryczną, a nawet rurami wodnymi i kanalizacyjnymi. Są też nosicielami wielu chorób, na przykład leptospirozy. Ze względu na ich rozmiary i zdolności, konieczna może okazać się profesjonalna interwencja.
- Poddasze, jako swoją kryjówkę, często wybierają także kuny - znane ze swoich zdolności do wspinaczki i penetracji przestrzeni. Gdy już zadomowią się na dobre, chociaż tępią myszy i szczury, wyrządzają sporo szkód, a do tego mocno hałasują. Są też nosicielami wielu chorób i pasożytów. Kiedy zauważysz ich obecność, walkę rozpocznij od domowych sposobów. Kuny nie lubią zapachu detergentów, sierści psa czy rozbitych jaj. Pomóc może też woń kostek do toalet. Kuna nie jest co prawda objęta ochroną, ale zalicza się do małych zwierząt łownych, przez co można jedynie odłowić ją ze swojej posesji.
Zobacz również: Hałasują i demolują dom, kiedy śpisz. Oto skuteczne sposoby na wygonienie kuny z domu