Tak postępuj z maślakami po zebraniu. Zachwycisz się ich smakiem

Justyna Nachman

Oprac.: Justyna Nachman

Maślaki mają szerokie zastosowanie w kuchni.
Maślaki mają szerokie zastosowanie w kuchni.Pixabay.com

Jak przygotować maślaki do jedzenia?

Zobacz również:

    Co zrobić z maślakami po zebraniu?

    • 1 kg oczyszczonych maślaków;
    • 1 l wody;
    • 4 łyżki cukru;
    • 250 ml octu;
    • 5 liści laurowych;
    • 1 łyżka ziarenek gorczycy;
    • 10 ziarenek pieprzu czarnego i ziela angielskiego;
    • 1 łyżka soli;
    • 2 cebule;
    • 1 cytryna.
    • 1 kg oczyszczonych maślaków;
    • 2 cebule;
    • 2 łyżki oleju;
    • pierz i sól;
    • 1 listek laurowy;
    • 3 ziela angielskie;
    • 2 łyżki śmietany 18%;
    • 2 łyżki mąki.
    1. Oczyszczone maślaki kroimy w kostkę lub plasterki
    2. Na głębokiej patelni rozgrzewamy olej i szklimy posiekaną cebulę. 
    3. Następnie dodajemy pokrojone maślaki
    4. Całość dusimy na małym ogniu pod przykryciem przez ok. 10-15 min. 
    5. Po tym czasie na patelnię wlewamy tyle wody, aby wszystkie grzyby znalazły się delikatnie pod jej powierzchnią
    6. Dodajemy liść laurowy, przyprawiamy pieprzem i solą, po czym dusimy całość przez kolejne 10-15 min. 
    7. Mąkę, śmietanę i odrobinę zimnej wody mieszamy ze sobą w osobnym naczyniu, po czym dodajemy do sosu
    8. Całość gotujemy na małym ogniu do jego zagęszczenia.
    • 5 jajek;
    • 2 cebule;
    • 40 dag maślaków;
    • 2 łyżki masła klarowanego;
    • pieprz i sól;
    • natka pietruszki.
    1. Cebulę kroimy w drobną kostkę i szklimy na patelni z dodatkiem masła klarowanego. 
    2. Dodajemy oczyszczone maślaki, doprawiamy i dusimy pod przykryciem przez ok. 15-20 min na małym ogniu
    3. Wbijamy do osobnej miski całe jajka, po czym wlewamy na patelnię i przyprawiamy. 
    4. Gdy białka zaczną się ścinać, zaczynamy mieszać jajecznicę
    5. Długość smażenia zależy od preferencji ścięcia jaj. 
    Maślaki
    Maślaki 123RF/PICSEL

    Czy maślaki można smażyć bez gotowania?

    Zobacz również:

      Podróże osobiste: KorfuKarolina BurdaINTERIA.PL